screen from instagram.com/billboard
Selena Gomez ma za sobą długi rok pełen wrażeń, nie tylko tych pozytywnych. Przypomnijmy, że wokalistka nie udało się wydać obiecanego nowego krążka, ale jej nowe single jak „Fetish” i najnowsze „Wolves” zdobyły wielką popularność.
Ze względu na chorobę artystka musiała poddać się operacji przeszczepu nerki, co opóźniło pracę nad albumem. Jej rekonwalescencja zbiegła się w czasie ze zdjęciami do filmu Woody’ego Allena, w którym Selena gra.
Dodatkowo Gomez rozstała się ze swoim chłopakiem, The Weekndem, a sprawa odbiła się wielkim echem w mediach, szczególnie przez fakt, że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że w ciągu zaledwie kilku dni (!) wokalistka wróciła w ramiona swojego byłego ukochanego, Justina Biebera.
Rok 2017 był więc dla Sel bardzo emocjonujący, a jej wzloty i upadki uhonorwał magazyn Billboard przyznając artystce tytuł Kobiety Roku!
Selena Gomez odbierze nagrodę na gali w Los Angeles już 30 listopada. Fani są wniebowzięci, ale pojawia się też wiele głosów krytykujących tę decyzję. Według niektórych to odznaczenie bardziej należało się… Arianie Grande.
Zgadzacie się z tym? Kto bardziej zasłużył na miano Kobiety Roku – Selena czy Ariana?