fot. YouTube/Taylor Swift/ fot. TikTok/calvindenker/
Taylor Swift obecnie występuje w ramach trasy The Eras Tour. Koncerty odbywają się w różnych zakątkach świata i wymagają zaangażowania wielu osób. Piosenkarka doskonale zdaje sobie z tego sprawę, a nawet postanowiła niedawno sowicie obdarować niektórych pracowników.
Pewien ochroniarz z Minneapolis, który pilnował porządku na jednym z koncertów Swift, twierdzi, że zwolniono go za to, że poprosił fanów, aby zrobili mu zdjęcie z gwiazdą.
The Eras Tour: Taylor Swift hojnie obdarowała ekipę kierowców ciężarówek sumą "zmieniającą życie" >>
Koncert Taylor Swift: ochroniarz zwolniony za zdjęcie z piosenkarką?
Calvin Decker twierdzi, że posada ochroniarza interesowała go głównie dlatego, by mógł za darmo udać się na koncert Taylor Swift. Pomimo tego, że wykonywał swoje obowiązki i musiał stać odwrócony plecami do idolki, na udostępnionych w sieci nagraniach zdawał się świetnie bawić, m.in. śpiewając piosenki razem z piosenkarką.
Podczas czerwcowego występu Taylor Swift w USA Calvin rozdał fanom w pierwszych rzędach małe karteczki. W środku napisał, że jest w pracy i nie może używać telefonu, ale byłby wdzięczny, jeśli ktoś zrobiłby mu zdjęcie z Taylor, gdy ta będzie jak najbliżej niego, a następnie przesłał mu dane zdjęcie SMS-em.
W połowie sierpnia Decker nagrał filmik wyjaśniający, jak potoczyły się jego losy po koncercie. Firma ochroniarska, która go zatrudniła, postanowiła go zwolnić, powołując się na zasadę bezwzględnego zakazu pozowania pracowników obok gwiazd. Osoba, która skontaktowała się z nim w tym temacie, nie potrafiła dokładnie uargumentować tej decyzji firmy, zważając na to, że powyższa zasada odnosi się do używania przez ochroniarzy ich osobistych telefonów. Do sytuacji, w których na danych zdjęciach z koncertów pojawiają się twarze pracowników, dochodzi bardzo często, z tym że problemem zdaje się być fakt, iż Calvin upewnił się, że otrzyma taką fotografię na swój telefon.
Mężczyzna został poinformowany, że sytuacja może ulec zmianie, o ile usunie swoje nagrania na TikToku, w których relacjonował całe zdarzenie związane z pracą oraz zdjęciem na koncercie Taylor Swift.
Calvin był gotowy na takie posunięcie i oczekiwał na powtórny telefon od pracownika z firmy ponad miesiąc, a w tym samym czasie został przeniesiony i otrzymał nowy kontrakt, dzięki któremu udał się do pracy przy koncercie Eda Sheerana. Kilku managerów kojarzących poprzedni incydent przypomniało mu, że nie może używać telefonu i prosić fanów o sfotografowanie go z muzykiem, ale poinformowali go o tym w przyjazny sposób.
Pod koniec zmiany Calvin natknął się na kobietę, z którą rozmawiał o incydencie na koncercie Taylor Swift i która nagle przestała się z nim kontaktować. Podobno nie była ona zadowolona z tego, że Decker wciąż pracuje w tej branży.
@calvindenker Unexpected story time! #theerastour #taylorswift #minneapoliserastour @Taylor Nation @Taylor Swift ♬ original sound - Calvin Denker
@anmaloney Security guard carried section A2! 🎶 @Taylor Swift @Taylor Nation #taylorswift #erastour #tstheerastour #minneapoliststheerastour ♬ original sound - Alisa Maloney