fot. Instagram @taylorswift
Związek Taylor Swift i Travisa Kelce’a rozwija się w zawrotnym tempie, a na horyzoncie widać już kolejny przełom. Pod koniec sierpnia 2025 roku zakochani potwierdzili swoje zaręczyny, czym wywołali poruszenie w świecie show-biznesu. Od tego momentu para nie zwalnia tempa i coraz głośniej mówi się o tym, że przyszli małżonkowie mają już wybraną datę ślubu. Co więcej, termin ten podobno nie jest przypadkowy i wiąże się z ważną dla nich historią.
Miley Cyrus zdradziła szczegóły zaręczyn. Tego się nie spodziewała >>
Kiedy i gdzie pobiorą się Taylor Swift i Travis Kelce?
Relacja Taylor Swift i Travisa Kelce’a rozpoczęła się latem 2023 roku i szybko przerodziła się w pełnoprawny związek. Taylor regularnie wspierała futbolistę na trybunach, a ich wspólne wyjścia jedynie utwierdzały fanów w przekonaniu, że tworzą stabilną, poważną parę. Z biegiem miesięcy ich relacja coraz bardziej się umacniała, aż w sierpniu 2025 roku ogłosili, że zdecydowali się na kolejny krok. Travis oświadczył się w kameralnym ogrodzie, wręczając Taylor imponujący pierścionek z diamentem Old Mine, którego wartość eksperci szacują na około milion dolarów.
Zagraniczne media szybko zaczęły donosić, że Taylor Swift i Travis Kelce nie zamierzają odkładać ślubnych przygotowań na później. Zgodnie z informacjami pojawiającymi się w amerykańskich serwisach, para miała już nie tylko wybrać termin ceremonii, ale także niemal finalnie zdecydować o lokalizacji. Jednym z faworytów narzeczonych stał się Ocean House w Watch Hill w stanie Rhode Island, będący luksusowym hotelem położonym niemal na samym brzegu oceanu. Obiekt słynie z eleganckiej architektury i widoków na Atlantyk. Co ciekawe, z doniesień wynika również, że Taylor była tak zdeterminowana, by zapewnić sobie wymarzony termin, że miała zaproponować wysoką kwotę parze, która wcześniej zarezerwowała hotel na ten sam dzień.
Według ustaleń portalu Page Six, para planuje stanąć na ślubnym kobiercu 13 czerwca 2026 roku. Wybór tej daty ma dla Taylor Swift szczególne znaczenie - liczba 13 od lat odgrywa ważną rolę zarówno w jej życiu prywatnym, jak i zawodowym. Artystka przyszła na świat 13 grudnia i wielokrotnie podkreślała, że traktuje tę liczbę jak swój osobisty talizman. Czerwcowy termin wypada dokładnie pół roku przed jej urodzinami, co dodatkowo podkreśla symboliczny wymiar decyzji.
Taylor Swift zdetronizowała Adele. Jaki rekord pobiła tym razem? >>