Reklama
placeholder
News

Tiktokerka wytatuowała sobie imię partnera... na czole. Internauci węszą spisek

Tiktokerka wytatuowała sobie imię partnera... na czole. Internauci węszą spisek

fot. TikTok/anastanskovsky/

Reklama
Reklama
placeholder

Tiktokerka postanowiła wytatuować sobie imię partnera na czole. Od teraz jej twarz zdobi wielki napis "Kevin". Mimo że kobieta udostępniła już kilka filmików, na których m.in. je kolację w restauracji w miejscu publicznym, a napis ciągle znajduje się w tym samym miejscu, to internauci nie są przekonani do jego prawdziwości.

Ta modelka połamała sobie nogi dla byłego już męża. Dlaczego? >>

Tiktokerka wytatuowała imię partnera na czole. W komentarzach burza

Tiktokerka posługująca się nazwą @anastanskovsky ma wiele tatuaży na swoim ciele, jednak jej najnowszy zdecydowanie wzbudza kontrowersje. Kobieta postanowiła okazać uczucie w dosyć nietypowy sposób, przez co zwróciła na siebie uwagę wielu osób. Na pytania, czy nie boi się bezużyteczności zdobienia, gdy ona i Kevin przestaną się spotykać, odpowiada, że nigdy się nie rozstaną. Tiktokerka jest bardzo zadowolona z projektu i nie żałuje swojej decyzji.

Wszyscy mówią mi, że będę tego kiedyś żałować, ale za każdym razem, gdy patrzę w lustro, jestem zakochana. Kocham ten tatuaż i kocham mojego chłopaka. Myślę, że jeśli naprawdę kogoś kochasz, to musisz to pokazać, udowodnić. Myślę, że jeśli twoja dziewczyna nie chce wytatuować twojego imienia na swojej twarzy, musisz po prostu znaleźć nową dziewczynę, ponieważ nie wydaje mi się, by cię kochała.

Chcę tylko powiedzieć, że to jest mój sposób okazywania uczuć. Więc jeśli kogoś kocham, robię coś takiego. Uwielbiam to. Zdecydowanie nie będę tego nigdy żałować. Jak mogłabym? To jest piękne.

- przekazała w jednym z filmików na swoim tiktokowym profilu. 

Część osób jest zszokowana tatuażem, a inni twierdzą, że jest to zwykły żart. Na dowód opowiadają o swoich doświadczeniach związanych z wytatuowaniem twarzy. Teoretycznie skóra powinna być bardziej napuchnięta i zaczerwieniona, szczególnie w tak delikatnym miejscu, a dodatkowo odrywanie folii ochraniającej ranę nie powoduje tyle bólu, ile rzekomo "zainscenizowała" kobieta. Spośród mnóstwa komentarzy z trudem można doszukać się gratulacji czy podziwu. Niektórzy uważają, że oszpeciła swoje ciało i radzą twórczyni internetowej zasłonić czoło grzywką.

A jeśli z tobą zerwie, co wtedy?

Nie sądze, by to było prawdziwe, nie jest spuchnięte.

Fajny taki mało widoczny, subtelny.

To nie jest prawdziwe, moje czoło było bardzo czerwone kiedy tatuaż był gotowy.

Ludzie, którzy myślą, że to prawda, najwyraźniej nigdy nie zrobili sobie tatuażu.

Jest to jakieś ograniczenie, ale na szczęście jest wielu Kevinów.😂

Myślę, że grzywka będzie na Tobie wyglądać świetnie!!!!

Tiktokerka narzekała na ból ucha. W szpitalu znaleźli w nim ĆMĘ [WIDEO] >>

W jednym z filmików tiktokerka przyznała, że nie pokazała jeszcze nowego tatuażu mamie i domyśla się, że będzie to dla jej rodzicielki niemały szok. Jednak przypuszcza, że nie będzie to miało większego znaczenia, ponieważ już wcześniej jej ciało zdobiło wiele wzorów, a to tylko dodatkowy projekt do kolekcji.

@anastanskovsky

My new face tattoo ❤️

♬ original sound - Ana stanskovsky

 

@anastanskovsky Replying to @Hilary Winston-Withers ♬ original sound - Ana stanskovsky

 

@anastanskovsky Replying to @Jeff Cordell No regrets ! #fyp #tattoo #facetattoo ♬ original sound - Ana stanskovsky
Reklama
placeholder
Zobacz też
2022 4FUN sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama