Fot. Wikimedia Commons/Christian Köster Koester-Fotografie Lindenstraße 177
Douglas zamyka sklepy stacjonarne. Przedstawiciele marki ogłosili, że w Europie zniknie 500 perfumerii.
Dwie maski na twarzy? To sposób na lepszą ochronę przed koronawirusem >>
Douglas likwiduje sklepy przez koronawirusa
Perfumerie Douglas można znaleźć w ponad dwudziestu krajach Europy oraz w Stanach Zjednoczonych.
Jak donosi m.in. money.pl, sieć zapowiedziała, że zamknie pół tysiąca sklepów w różnych krajach, ale głównie w południowej Europie. Tylko w Niemczech ma zniknąć 50-90 perfumerii. Zmiany będą dotyczyć też m.in. rynku hiszpańskiego i włoskiego. Powodem takiej decyzji ma być spadek sprzedaży spowodowany ograniczeniami wprowadzonymi przez pandemię koronawirusa.
Portale podają, powołując się na Wirtualne Media, że władze sieci Douglas prowadzą przegląd sieci oddziałów. Firma chce skoncentrować się na działalności online.
Znana sieciówka wycofuje się z Polski! Gdzie nie zrobimy już zakupów? >>
Co ze sklepami Douglas w Polsce? Na stronie radiozet.pl czytamy, że „losy polskich perfumerii kosmetycznego giganta właśnie się ważą i zostaną ogłoszone na początku lutego”.