Reklama
placeholder
News

Gimper – zarobki na YouTubie. 'Stawki poszły do góry'

Gimper – zarobki na YouTubie. 'Stawki poszły do góry'

fot. Instagram.com/gimperowski

Reklama
Reklama
placeholder

Gimper porównał statystyki i podał kwoty, jakie mogą wpłynąć na konto youtuberów za wyświetlenia. Sumy robią wrażenie. 

Friz wśród najmłodszych polskich milionerów. Kto jeszcze? >> 

Gimper zaczął nagrywać na YouTube w 2011 roku. Na początku kręcił filmy poświęcone grom wideo. W ciągu 3 lat kanał zdobył ponad 300 tysięcy followersów, a w 2016 roku przekroczył milion subskrypcji. Aktualnie kanał Tomasza „Gimpera” Działowego liczy ponad 2 miliony stałych widzów.

Gimper – zarabianie na YouTubie

Wiadomo nie od dziś, że twórcy internetowi mogą liczyć na naprawdę duże pieniądze.

W 2018 roku Gimper nagrał wideo, w którym wyjaśnił, że zarobki za milion subskrypcji zależą od miesięcznych wyświetleń na kanale, przychodu z 1000 odsłon reklamy, przychodu z kampanii i ich ilości.

Gimper pokazał, że za ponad 6 milionów wyświetleń w lipcu 2018 roku szacunkowo na YouTubie zarobił niecałe 6 tysięcy złotych.

Ile Małgorzata Socha zarabia na reklamach? To imponująca kwota >> 

Jakiś czas temu Tomasz Działowy zdradził, że w 2015 roku za 10 milionów wyświetleń zarobił na YouTubie z samego AdSense około 8 tysięcy złotych.

Stawki tak poszły do góry, że w 2022, w dobrych miesiącach, za tę samą ilość viewsa (wyświetleń – przyp.red.) YT wypłaca twórcy ok. 90-100 tys. PLN – napisał na Twitterze.

Przez miesiąc Gimper wypuścił na swoim kanale osiem filmów, które łącznie mają ponad 5 milionów wyświetleń (do 16 grudnia 2022 roku). 

Ile zarabia Gimper? Można znaleźć informację, że szacowane zarobki Gimpera na YouTubie za listopad 2022 to około 22 tysiące złotych.

 

 

 

 

 

Reklama
placeholder
Zobacz też
Materiały do pobrania Dostępność kanałów Kontakt Regulaminy konkursów Logotypy 4FUN Prywatność Obowiązek informacyjny Regulamin serwisu Informacje o nadawcy
FCBBridge2fun Screen Network naEKRANIE
2025 4FUN sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama