
Fot. Instagram.com/juleczkaaa_jula

Julia Wróblewska wypowiedziała się na temat świąt Bożego Narodzenia. Jej wpis z życzeniami wywołał dyskusję.
Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski ZARĘCZENI! [ZDJĘCIE] >>
Tak jak wiele innych gwiazd, Julia Wróblewska złożyła swoim fanom życzenia bożonarodzeniowe. Aktorka zdradziła przy okazji, że w 2020 roku święta spędzi samotnie.
Wszystkiego co najlepsze kochani! Ja tę Wigilię spędzam samotnie, bo nie chcę niepotrzebnie narażać moich dziadków i starszych członków rodziny. Chciałabym życzyć Wam spełnienia Waszych marzeń i celów, które postawicie sobie na Nowy Rok. Oby był dla nas łaskawszy niż obecny i pozwolił Nam bardziej się rozwijać. Życzę też zdrowia, bo w tych czasach to najcenniejszy skarb. Mam nadzieję, że niedługo znów będziemy mogli tulić się do wszystkich i spotykać poza domem. Buziaki – napisała na Instagramie.
Julia Wróblewska mówi o Bożym Narodzeniu
Jeden z internautów nie krył zdziwienia, że 22-latka składa życzenia i pozuje przy choince, mimo że wcześniej sceptycznie wypowiadała się na temat religii.
A jednak święta uznajesz, hmm - czytamy.
Julia Wróblewska odpowiedziała na komentarz i wyjaśniła jakie ma podejście do Bożego Narodzenia i jego tradycji.
Choinka jest pogańska, tak samo dzielenie się prezentami. Jak już mówiłam, spędzam wtedy czas z rodziną jedząc kolację, ale nie chodzę do kościoła, nie modlę się, ani nie uważam tego okresu za narodziny Boga – stwierdziła.
Powiedzmy, że z tych Świąt zrobiła się taka komercja i tradycja, że trudno jest je ominąć. Skoro moja rodzina je obchodzi, wymienia się prezentami etc. to po prostu uczestniczę w obiedzie. A dla mnie to takie trochę przedłużone świętowanie Nowego Roku i względem niego składam najwięcej życzeń – dodała w innym komentarzu.
Cleo dostała ekskluzywny prezent gwiazdkowy od Donatana. 'Złoty a skromny!' >>
Gwiazda postanowiła odnieść się do dyskusji również na InstaStory.
Święta Bożego Narodzenia powstały z połączenia tradycji w okresie chrystianizacji. (...) Chrystus nie urodził się 25 grudnia, właściwie nie wiadomo dokładnie kiedy, ale mówi się o październiku. Na ziemiach słowiańskich i nie tylko w tym czasie obchodzi się przesilenie zimowe, od 25 grudnia dni stają się dłuższe (...).W tym miejscu chcę wyliczyć tradycje, które w trakcie chrystianizacji wcielono w Boże Narodzenie. Chrześcijanie, by zachęcić pogan do przejścia na ich wiarę, musieli dopasować się w pewnym stopniu, złączyć religie. Boże Narodzenie nie pochodzi wcale od chrześcijan, ale od pogan, naszych przodków. Więc jeśli oczekujecie, żeby szanowano wasze tradycje, proszę nie zapominajcie o własnych przodkach i tym, ile wprowadzili do naszego życia. Więc co obchodzę? Przesilenie. Czas, gdy dni stają się dłuższe, przyroda coraz bardziej budzi się do życia, a słońce triumfuje nad ciemnością. Jeśli ktoś chciałby nazwać mnie hipokrytką, bo spędzam czas z rodziną w te dni, niech zastanowi się, skąd te święta właściwie się wzięły – cytuje wypowiedź Julii Wróblewskiej portal Pudelek.pl.
Zgadzacie się z nią?
