
fot. pixabay.com

Influencerzy na Instagramie promują swoje zdjęcia hasztagiem #coronavirus. Takich postów jest już ponad 500 tysięcy.
Na pilnym posiedzeniu Światowej Organizacji Zdrowia, które odbyło się 30 stycznia, ogłoszono zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym. Mowa o koronawirusie, który swój początek miał w chińskim mieście Wuhan.
Do liceum tylko w staniku. Szokujący regulamin w polskiej szkole >>
Influencerzy – koronawirus
Koronawirus ma już zasięg globalny. Odnotowano ponad 700 ofiar śmiertelnych, a blisko 35 tysięcy osób jest zarażonych. Sytuacja jest poważna, ale influencerzy starają się ją wykorzystać i wypromować swój profil.
Bardzo popularnym hasztagiem, który został użyty już ponad 500 tysięcy razy jest #coronavirus. Zdjęcia z tym oznacznikiem najczęściej nie mają nic wspólnego z chorobą. Możemy na nich zobaczyć ludz pozującychi w maseczkach medycznych na twarzach, którzy są na wakacjach, pokazują swoje umięśnione ciało lub, jak w przypadku znanego vlogera Logana Paula…, pozują w towarzystwie modelek.
Abstrachuje staną przed sądem? Tym filmem przesadzili >>
Co ciekawe, to nie jest pierwszy taki przypadek, gdy inflencerzy starają się wykorzystać aktualną sytuację, żeby się wypromować. Gdy serial HBO Czarnobyl zdobył dużą popularność w 2019 roku, to powstał trend na publikowanie wystylizowanych zdjęć z miejsca, w którym w 1986 roku wybuchł reaktor.
Myślicie, że taka promocja jest zabawna?
