Fot. Pixabay.com
Wesela znowu z ograniczeniami z powodu koronawirusa? To możliwe. Jest komentarz wiceministra zdrowia w tej sprawie.
Powrót do szkoły: zmiany od 1 września. Jakie zasady będą obowiązywać uczniów? >>
Z powodu pandemii koronawirusa, w Polsce wprowadzono szereg ograniczeń, które dotyczyły m.in. organizacji ślubów. Ceremonie zawarcia związku małżeńskiego mogły się odbywać, ale przy bardzo ograniczonej liczbie osób. Przez dłuższy czas rząd nie rekomendował również udziału w weselach ani żadnych większych spotkaniach towarzyskich.
6 czerwca 2020 roku zdecydowano o odmrożeniu branży weselnej. Od tamtej pory wesela mogą się odbywać, ale maksymalna liczba gości wynosi 150 osób. W czasie przyjęć obowiązują wytyczne sanitarne, jednak goście nie muszą zakrywać ust i nosa.
Wesela – liczba gości zostanie ograniczona?
W niedawnej rozmowie z RMF FM wiceminister zdrowia był pytany m.in. o to czy możliwe jest kolejne ograniczenie liczby osób na weselach.
Na pewno o tym myślimy. Często jedynym wspomnieniem z tej pięknej imprezy jest to, że pół rodziny zostało zakażonych – cytuje odpowiedź Waldemara Kraski Business Insider.
Handel w niedzielę wróci? Przygotowano projekt ustawy >>
Wiceminister dodał jednak, że aby zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa, wystarczające mogłoby być przestrzeganie obowiązującego aktualnie limitu gości oraz reżimu sanitarnego. Niewykluczone, że niestosowanie się do zaleceń będzie karane.
Jeśli przestrzegalibyśmy tej liczby, ponadto oddzielni kelnerzy do poszczególnych stolików, którzy chodzą w maseczkach, przestrzeganie odległości, dezynfekcji, nie byłoby tylu ognisk po weselach. Rozmawialiśmy z GIS, aby wzmóc kontrole na weselach. Jeśli nie potrafimy przekonać w sposób łagodny, trzeba nałożyć na organizatorów wesela karę – mówił.