fot. Instagram.com/martynakaczmarek/magicweddingphotographer
Po weselu znanej influencerki doszło do tragicznego wypadku. W wyniku zdarzenia dwie osoby zmarły.
R. Kelly skazany. Grozi mu nawet dożywocie >>
Martyna Kaczmarek prowadzi konto na Instagramie, na którym promuje m.in. ciałopozytywność. Niedawno aktywistka wyszła za mąż, a ślubnymi zdjęciami podzieliła się na swoim profilu.
Martyna Kaczmarek poinformowała, że po uroczystości jej goście weselni brali udział w bardzo poważnym wypadku.
Martyna Kaczmarek – wypadek po weselu influencerki
Nasi bliscy mieli wypadek samochodowy w drodze powrotnej. Z nimi na razie ok. Są w szpitalu na obserwacji. Dwie osoby zginęły (nie z naszych bliskich).
Nie mogę oddychać. Moi bliscy przeżyli tylko dlatego, że mieli 2-letnie auto wysokiej klasy z zaawansowanymi systemami bezpieczeństwa. Ofiary jechały dwudziestokilkuletnim autem bez poduszek. Uważajcie na siebie, zapinajcie pasy – brzmiały posty.
Według doniesień, do zdarzenia doszło w niedzielę, 26 września 2021 roku na trasie Barczewo – Jeziorany w województwie warmińsko-mazurskim. Przed godziną 18.00 zderzyły się czołowo dwa samochody osobowe – mercedes i audi. 53-latka i 67-latka jadące jako pasażerki audi zginęły na miejscu. Mercedesem jechali goście Martyny Kaczmarek, małżeństwo z 4-letnim dzieckiem, które wymagało hospitalizacji.
Relacja Martyny Kaczmarek o wypadku zniknęła z sieci. Z kolejnych InstaStory wynika, że internauci zrozumieli, że influencerka twierdzi, że przyczyną wypadku było starsze auto, którym podróżowały dwie kobiety.
Znany youtuber nie żyje. 36-latek zmarł przez koronawirusa >>
(…) Policja i prokuratura jest od tego, aby ustalić przyczyny wypadku. Nie ja, nie Ty. Nigdzie w moich treściach nie napisałam, że przyczyną wypadku było starsze auto. Zrobiłabym wszystko, aby każda osoba mogła jeździć jak najbezpieczniejszym autem. Wczoraj stwierdziłam fakt. Nowe auta mają bardziej zaawansowane systemy bezpieczeństwa – wyjaśniła.
Kaczmarek dodała, że jest w kontakcie z osobami, które straciły bliskich w wyniku wypadku. Złożyła kondolencje oraz zaproponowała pomoc finansową.
Moje myśli i emocje są skierowane tylko i wyłącznie do rodzin i bliskich ofiar wypadku. Hejt skierowany w moją osobę nie jest teraz ważny, mimo tego, że jest niesprawiedliwy i krzywdzący – czytamy w jednym z wpisów.