Reklama
placeholder
News

Fame MMA żegna Mateusza Murańskiego. Stworzyli specjalne wideo

Fame MMA żegna Mateusza Murańskiego. Stworzyli specjalne wideo

fot. FAME MMA

Reklama
Reklama
placeholder

Mateusz Murański nie żyje. Wiadomość o śmierci 29-latka obiegła media 8 lutego 2023 roku.

Mateusz Murański był zawodnikiem federacji freak fight, popularność przyniosła mu także rola Adriana „Adka” Barskiego w serialu Lombard. Życie pod zastaw. Zagrał epizodyczną rolę w filmie IO, który otrzymał nominację do Oscara 2023.

Mateusz Murański nie żyje. Zawodnik MMA i aktor miał zaledwie 29 lat >> 

W mediach społecznościowych Fame MMA pojawiło się poruszające wideo oraz oświadczenie, którymi organizacja pożegnała Mateusza Murańskiego. We wpisie wspomniano m.in. ostatnią rozmowę.

Fame MMA: pożegnanie Mateusza Murańskiego

Pod filmem na kanale YouTube Fame MMA czytamy:

Mateusz niedawno dowiedział się, że film „IO” Jerzego Skolimowskiego, w którym zagrał jedną z ról, został nominowany do Oscara. Na mailu czekał na niego nowy kontrakt na 5 walk. Jego kariera aktorska nabierała tempa. Miał rodzinę, plany, perspektywy. Całe życie stało przed nim otworem. Mateusz miał 29 lat. Kochał i był kochany.

Ciężko to wszystko zrozumieć. Ciężko w to uwierzyć. Jeszcze ciężej się z tym pogodzić, ale Mateusza nie ma już z nami.

Wielu z Was kojarzy go z kontrowersji i mocnych potyczek słownych. My poznaliśmy jego prawdziwą twarz – wesołego chłopaka, z uśmiechem przyklejonym od ucha do ucha. Za każdym razem, gdy mijaliśmy się w hotelowym korytarzu lub spotykaliśmy przy scenie, można było z nim pożartować, pośmiać się. Każdego traktował tak samo. Nie hierarchizował ludzi.

Naszą ostatnią rozmowę zapamiętałem bardzo dobrze. Minęliśmy się w korytarzu łódzkiej Atlas Areny, zaraz po przegranej walce z Arkiem Tańculą. Mateusz był pełen pokory i spokoju. Wiedział, gdzie popełnił błąd. Przyjął tę przegraną z godnością. Nie szukał usprawiedliwień. Przyznał się, że już dzień przed walką czuł zbyt duży spokój. Czuł, że coś jest nie tak. Staliśmy tak przez moment, analizując przebieg walki. Na koniec zamilkł na chwilę, spojrzał na mnie, uśmiechnął się szeroko i powiedział „Zobaczysz następnym razem. Zaskoczę wszystkich!”.

Taki był dla nas. Takiego go właśnie zapamiętamy. Żegnaj, Mati.

Arkadiusz Tańcula komentuje śmierć Mateusza Murańskiego. 'To kolejna ofiara hejtu' >> 

Rodzicom Mateusza i jego najbliższym składamy najszczersze wyrazy współczucia. Mateusz był częścią FAME i pozostanie na zawsze w naszych sercach.

Fame MMA postanowiła na pewien czas wyciszyć całą komunikację. Poproszono o uczczenie pamięci Mateusza Murańskiego.  

Mateusz Murański – przyczyna śmierci

Przyczyna śmierci Mateusza Murańskiego nie jest jeszcze znana.

 

 

Reklama
placeholder
Zobacz też
2024 4FUN sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama