Tragiczna wiadomość ujrzała światło dzienne po jednym z ostatnich koncertów zespołu Metallica. W trakcie występu grupy w ramach światowej trasy M72 World Tour doszło do smutnego zdarzenia - zmarł jeden z fanów. Zespół poinformował o tej stracie za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Światowa trasa zespołu Metallica rozpoczęta w kwietniu 2023 roku i jest częścią promocji najnowszego albumu zatytułowanego 72 Seasons. W ramach tej trasy zespół wystąpił również dwukrotnie na PGE Narodowym w Warszawie. Choć ostatni występ planowany jest na 29 września 2024 roku, radość z tych wydarzeń przyćmiła niespodziewana śmierć fana podczas jednego z koncertów.
Metallica zagrała polski hit! To trzeba zobaczyć! [VIDEO] >>
Metallica poinformowała o śmierci fana, który zmarł na ich koncercie
Tragiczne wydarzenie miało miejsce 23 sierpnia 2024 roku, podczas pierwszego z dwóch koncertów w Edmonton, w Kanadzie. Jak podają zagraniczne media, w pewnym momencie jeden z fanów zasłabł. Pomimo szybkiej reakcji służb medycznych, nie udało się go uratować. Kilka dni później zespół oficjalnie potwierdził jego śmierć, wyrażając głębokie ubolewanie.
W piątkowy wieczór, 23 sierpnia, podczas koncertu w Edmonton straciliśmy członka rodziny Metallici. Zmarł z powodu problemów zdrowotnych. Opuścił ziemskie ciało i wyruszył w kolejną przygodę. Choć ta śmierć jest bardzo smutna, jesteśmy poruszeni faktem, że swoje ostatnie – mamy nadzieję, że radosne – chwile spędził z nami.
Na zakończenie zespół złożył kondolencje rodzinie i przyjaciołom zmarłego fana.
Linkin Park będzie miał nowego wokalistę? Wielkie odliczanie się rozpoczęło >>