Reklama
placeholder
News

Popek trafił do szpitala psychiatrycznego. Partnerka rapera potwierdza

Popek trafił do szpitala psychiatrycznego. Partnerka rapera potwierdza

fot. Instagram: @popek_oficjalnie

Reklama
Reklama
placeholder

Popek trafił do szpitala psychiatrycznego. Raper podjął decyzję o leczeniu niedługo po tym, jak do sieci trafiło kontrowersyjne nagranie z jego udziałem. Partnerka Popka wydała w tej sprawie oficjalne oświadczenie w mediach społecznościowych.

Popek, a właściwie Paweł Mikołajuw, w ostatnim czasie spotkał się z ogromną krytyką ze strony internautów. Poza tym przez oburzające nagranie z udziałem dwóch owczarków niemieckich musiał pożegnać się z federacją GROMDA i zainteresowała się nim prokuratura. Okazuje się, że ostatnie wydarzenia były dla Popka niezwykle trudnym przeżyciem i obecnie przebywa w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym.

Popek wyrzucony z federacji GROMDA. W tle proces sądowy >>

Popek w szpitalu psychiatrycznym. Jego partnerka wydała oświadczenie

Wygląda na to, że Popek postanowił zawalczyć z ciężką chorobą alkoholową i uzależnieniem. Jego partnerka, Katarzyna Chalecka, poinformowała o tym w oficjalnym oświadczeniu, które znalazło się na profilu rapera na Instagramie. Kobieta twierdzi, że filmik z psami został nagrany wiele lat temu. Zwróciła się też do hejterów Popka i zaapelowała o ''wstrzemięźliwość w ferowaniu wszelkich wyroków wobec jego osoby''. Zapewniła też, że raper ''nie ucieka od konsekwencji swojego zachowania i nie ma zamiaru robić tego w przyszłości'':

W związku z obecną w mediach społecznościowych falą rozlewającego się hejtu względem mego partnera i ojca naszych małoletnich dzieci, Pawła Mikołajuw, pseud. Popek, w czasie, kiedy pozostaje on w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym, walcząc z ciężką chorobą alkoholową i uzależnieniem od innych używek, apeluję i jednocześnie proszę o wstrzemięźliwość w ferowaniu wszelkich wyroków wobec jego osoby. Rozpowszechniony w Internecie prywatny materiał filmowy nagrany wiele lat temu i udostępniony publicznie w sposób podstępny przez osoby bezsprzecznie nam nieżyczliwe i zarazem szukające dla siebie naszym kosztem taniej sensacji i wątpliwej popularności, stanowi dla Pawła potworny i niemal śmiertelny cios. Jednakże, stając w obliczu niemającego precedensu w jego życiu nieobyczajnego zachowania z całą mocą podaję, iż poprzez wyrażone niezwłocznie przez niego przeprosiny wobec osób, które mogły stać się urażone taką postawą, nie ucieka on od konsekwencji swojego zachowania i nie ma zamiaru robić tego w przyszłości, by umniejszyć swoją winę wobec tych wszystkich, którzy wierzą w autentyczność jego twórczości muzycznej oraz drogi sportowej.

To koniec Popka? Tak przeprasza za skandaliczne zachowanie wobec psów >>

 

 

Reklama
placeholder
Zobacz też
2022 4FUN sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama