fot. Wikimedia Commons: Itokyl
Quebonafide 27 i 28 czerwca 2025 roku zagrał dwa ''ostatnie koncerty'' na PGE Narodowym w Warszawie. Wśród gości specjalnych zabrakło Taco Hemingwaya, z którym raper w 2018 roku stworzył duet Taconafide. To zaniepokoiło fanów, którzy byli przekonani, że raperów do dziś łączy przyjaźń. Powód nieobecności Taco w końcu zdradził Wojciech Szczęsny, który był obecny na jednym z ''ostatnich koncertów'' Quebo.
Quebonafide kilka miesięcy temu przyznał, że "sfingował muzyczną śmierć'' i powrócił z nowym singlem FUTURAMA 3. Zapowiedział też swój jak dotąd najbardziej czasochłonny projekt PÓŁNOC/POŁUDNIE. W jego ramach raper stworzył album zawierający utwory opowiadające o jego chorobie afektywnej dwubiegunowej. Jako pierwsze miały okazję usłyszeć je osoby posiadające bilet na jego musical online oraz te, którym udało się wygrać walkę o wejściówki na jego ''ostatnie koncerty''. Quebo zaprosił na swoje spektakularne show licznych gości specjalnych, w tym m.in. Sobla, Matę czy Tommy'ego Casha. Na obu koncertach zaśpiewał zarówno nowe piosenki, jak i starsze hity. Nie zabrakło też fragmentów kilku utworów z albumu Soma 0,5 mg (m.in. 8 kobiet i Tamagotchi) stworzonego w ramach wspomnianego projektu Taconafie. Fani do końca byli przekonani, że na scenie pojawi się wtedy Taco, a niektórzy założyli na koncert nawet merch z jego ostatniej trasy. Tak jednak się nie stało, przez co w sieci zaczęły pojawiać się liczne teorie na temat jego nieobecności. Już wiadomo, co tak naprawdę było jej powodem.
Dlaczego Taco Hemingway nie wystąpił podczas ''ostatnich koncertów'' Quebonafie?
Wojciech Szczęsny stwierdził w wywiadzie na kanale Foot Truck, że powodem nieobecności Taco na ''ostatnich koncertach'' Quebo był jego kontrakt z festiwalem Bittersweet. Przypomnijmy, że jego organizatorzy jakiś czas temu ogłosili, że raper zagra tam swój jedyny koncert w 2025 roku. Jego umowa najwyraźniej nie pozwala mu nawet na gościnne występy na koncertach innych artystów. Szczęsny początkowo stwierdził, że ''chyba wie, ale nie powie'' co było powodem neobecności Taco na Narodowym. Dziennikarz podzielił się z nim wtedy swoją teorią, która dotyczyła właśnie wspomnianego festiwalu:
Moja teoria jest taka, że skoro ogłosił, że jedyny występ na żywo będzie na Bittersweet w Poznaniu, to być może są to kontraktowe kwestie.
Szczęsny zaraz potem przyznał, że właśnie tak było:
Dokładnie, tak. Dzięki za pomoc.
Fani Taco i Quebo jeszcze do niedawna podejrzewali, że powodem braku ich duetu na Narodowym było to, że podzieliły ich poglądy polityczne lub rozstanie Quebo z Natalią Szroeder. Słuchacze nie mają wątpliwości, że Quebo zdissował ją w jednej ze swoich nowych piosenek pod tytułem Nie życzę Ci źle, sugerując, że ta bardzo go zraniła. Wciąż nie wiadomo jednak, co było powdem ich rozstania, gdyż oboje od zawsze chronili swoją prytwtność. Nie jest jednak tajemnicą, że zarówno Taco, jak i jego partnerka Iga Lis prawdopodobnie do tej pory przyjaźnią się z Natalią Szroeder. Sam Taco nie odniósł się jeszcze do swojej nieobecności na PGE Narodowym. Fani rapera, choć doskonale zdają sobie sprawę, że najprawdopodobniej ''sami sobie to robią'', wciąż wierzą w to, że ten szykuje kolejny wspólny projekt Quebo i to w nim odniesie się do jego ''ostatniego koncertu''.
Wywiad Wojciecha Szczęsnego, w któym wspomina o Quebo i Taco, znajdziecie poniżej:
