fot. Wikimedia Commons/Eva Rinaldi
Po wielkim sukcesie singla „Look what you made me do”, w którym dostało się nietylko Kanye Westowi, ale też np. byłemu chłopakowi Swift – Tomowi Hiddlestonowi, Taylor zamierza chyba rozprawić się z każdą osobą, jaka stanęła jej kiedykolwiek na drodze.
Kolejny kawałek z płyty „Reputation”, której premiera ma odbyć się 10. listopada 2017 roku, pojawił się w sieci.
Fani od razu zauważyli, że „…Ready for it?” jest skierowany do któregoś z partnerów wokalistki. Najpierw pojawiły się głosy, że adresatem piosenki jest Harry Styles, ale wers o wieku mężczyzny ( „(…)młodszy niż inni moi eks, ale zachowuje się jak mężczyzna”) przechylił szalę na stronę obecnego chłopaka artystki, Joe'go Alwyn'a.
Czy to pierwszy mężczyzna, o którym piosenkarka śpiewa jeszcze PRZED rozstaniem?