Reklama
placeholder
News

13-latek wygrał w Tetrisa. Wcześniej udało się to tylko sztucznej inteligencji

13-latek wygrał w Tetrisa. Wcześniej udało się to tylko sztucznej inteligencji

fot. youtube.com/@aGameScout

Reklama
Reklama
placeholder

Tetrisa nie trzeba nikomu przedstawiać. Ta gra logiczna powstała w 1984 roku i w porównaniu do dzisiejszych gier jest śmiesznie wręcz prosta – ma jednak swoich fanów, a nawet specjalne mistrzostwa. Została zaprojektowana z założeniem, iż nie da się jej wygrać. Przez wiele lat nieprzekraczalną granicą był 29. poziom, jednak niedawne osiągnięcie 13-letniego gracza, Blue Scuti, pokazuje, że ludzkie możliwości są niesamowite. Zanim opiszemy, w jaki sposób Scuti pokonał grę, warto wyjaśnić, na czym polegały trudności i dlaczego przez dziesiątki lat nikt nie mógł przejść 29. poziomu, podczas gdy Blue Scuti dobił do 157.

Tiktoker zgromadził ogromną ilość żappsów. Pokazał na co je wymienił >>

Na czym polega pokonywanie kolejnych poziomów w Tetrisie?

W Tetrisie mamy 7 rodzajów klocków złożonych z 4 bloków, które się nazywają tetrimino. Pojawiają się one na górze planszy i stopniowo przesuwają w dół. Zadanie gracza polega na rotowaniu ich i upuszczaniu w takim miejscu, by zapełnić cały wiersz. Gdy tak się stanie, wiersz się kasuje. Gra się kończy, gdy nasze klocki dojdą do samego szczytu planszy i nie ma możliwości pojawienia się kolejnych.

Z każdym poziomem zwiększa się szybkość, z jaką spadają tetrimino. Apogeum tej prędkości to poziom 29. W tym czasie klocki spadają tak szybko, że niemożliwe jest poprawne ich ustawianie. Przez wiele lat to właśnie ten poziom był granicą, której nikt nie mógł pokonać. Dopiero w 2011 roku Thor Aackerlund doszedł do 30. poziomu, ustanawiając pierwszy rekord w Tetrisie. Możliwe to było dzięki nowej technice grania, w której konieczne było wibrowanie palcami, by móc wciskać przyciski szybciej niż spadają klocki. Technika ta została nazwana hypertapping (ang. hiper stukanie).

Musiało minąć 7 lat, by rekord Thora został pobity. Dokonał tego młody, genialny gracz również stosujący hypertapping – Joseph Saelee. Udało mu się dojść do 31. poziomu, a z czasem nawet do 35. Kolejni rekordziści przesuwali granicę o kolejne poziomy, jednak istotna zmiana nadeszła wraz z wymyśleniem nowej techniki, nazwanej rolling. Polegała ona na połączeniu dwóch technik — wciskania przycisków wieloma palcami naraz oraz techniki wykorzystującej palec na spodzie do popchnięcia kontrolera na palec będący na wierzchu. Jakkolwiek trudno to opisać słowami, można to obejrzeć na filmiku załączonym na końcu artykułu — nagranie rozpoczyna się od pokazania tej techniki.

Co jednak istotne, technika ta pozwoliła dokonać przełomu w prędkości grania. W krótkim czasie rekord w Tetrisie został ustanowiony na 63. poziomie, później nawet na 95. Gdy już graczom udało się osiągnąć niemożliwą wręcz szybkość wciskania przycisków, pojawił się nowy problem do pokonania.

Jak już wspomnieliśmy na początku, gra została zaprojektowana tak, by pokonać gracza na 29. poziomie – prędkość spadania klocków była tutaj niemożliwa do pokonania aż do czasu wymyślenia nowych technik. Co ważne, każdy poziom Tetrisa od 0 do 9 miał określoną kolorystykę klocków. Każda kolejna dziesiątka poziomów powtarzała schemat kolorystyczny od 0 do 9. Projektanci gry nie zakładali jednak, że kiedykolwiek ktoś dobije do poziomów powyżej 100. Jednak na 138. poziomie pojawia się pierwsza „usterka” z kolorami. Zamiast jednego z 10 znanych zestawów kolorystycznych pojawia się nietypowy miks. Każdy kolejny poziom ma zmienione, pomieszane kolory. Na 146. poziomie pojawiają się wyjątkowo ciemne, słabo widoczne kolory. Gry pierwszy gracz doszedł do tego poziomu, szybko przegrał, nie widząc dobrze klocków.

Dwa poziomy dalej pojawia się jeszcze trudniejszy zestaw kolorów, w którym klocki są w odcieniach szarości i poniekąd zlewają się z tłem. Te dwa poziomy stały się nieodmiennie jednymi z największych trudności do pokonania na wysokich poziomach.

W jaki sposób można pokonać Tetrisa?

Za prawdziwy koniec gry uważa się tak zwany killscreen – moment, w którym gra się zawiesza. Aby tego dokonać, konieczne jest spełnienie pewnych wymagań i dobicie do odpowiedniego poziomu. Po raz pierwszy dojście do killscreena udało się sztucznej inteligencji – programowi StackRabbit napisanemu przez Grega Cannona. Gdyby nie killscreen, program Grega mógłby grać w Tetrisa w nieskończoność.

Inny programista w 2023 roku dokonał analizy, jakie warunki trzeba spełnić, aby zablokować grę. Wkrótce najlepsi gracze na świecie zaczęli próbować tego dokonać. Kluczowe było dojście co najmniej do poziomu 155., a następnie wykasowanie jednej linii klocków. Było to o tyle trudne, że dotychczasowy rekord wynosił 148 poziomów, czyli nie tak znowu daleko od 155. poziomu.

Wkrótce też Fractal, mistrz Tetrisa z 2023 roku, rozpoczął codzienne próby zablokowania gry. Nieoczekiwanie uwagę wszystkich zwrócił 13-letni gracz Blue Scuti, nowa postać w świecie Tetrisa. To właśnie Scuti jako pierwszy pobił poziom z szarymi klockami i przesunął granicę rekordu aż do 153. poziomu. Wtedy dzieliło go zaledwie 18 wyczyszczonych linijek od możliwości zablokowania gry.

Blue Scuti postanowił — na równi z Fractalem — próbować dojść do killscreena. Gdy Fractal po raz kolejny próbował pokonać grę, społeczność poinformowała go o tym, że Blue Scuti jest już daleko. Okazało się, że 13-latek wkrótce przeszedł przez trudne, ciemne kolory i dobił właśnie do 155. poziomu, w którym możliwe było zawieszenie gry, jeżeli tylko wyczyści pojedynczą linię pod koniec poziomu.

Wtedy jednak chłopak popełnił błąd i wyczyścił 3 linie naraz. Kolejna szansa na zablokowanie gry pojawiała się dopiero w 157. poziomie, jednak tutaj wyczyszczenie pojedynczej linii dawało tylko 73,33% szans na zablokowanie gry. Blue Scuti doszedł do 157. poziomu, gdzie niefortunnie ułożył klocek. Chłopak rozpaczliwie walczył, by naprawić błąd i starał się poprawić ułożenie klocków. W końcu stało się – po wyczyszczeniu kolejnej linii ekran gry się zawiesił.

W świecie miłośników Tetrisa było to niesamowite wydarzenie, co możecie zobaczyć w 10. minucie filmiku poniżej. 13-latek udowodnił, że może dokonać tego, co wcześniej udało się tylko sztucznej inteligencji. Dzięki niezwykłemu refleksowi oraz analitycznemu umysłowi chłopak pokonał grę, która z założenia miała być nie do pokonania.

Blue Scuti swoje osiągnięcie zadedykował ojcu, który zmarł pod koniec 2023 roku.


 

Reklama
placeholder
Zobacz też
Materiały do pobrania Dostępność kanałów Kontakt Regulaminy konkursów Logotypy 4FUN Prywatność Obowiązek informacyjny Regulamin serwisu Informacje o nadawcy
FCBBridge2fun Screen Network naEKRANIE
2025 4FUN sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama