Fot. Instagram.com/theweeknd
Pobity The Weeknd pojawił się na uroczystej gali, czym szybko wzbudził zainteresowanie mediów, a zdjęcia z brutalnie obitą twarzą gwiazdora obiegły świat Co się stało? Poznajcie szczegóły i sprawdźcie o co chodzi.
Chadwick Boseman - filmy i role, z którymi aktor zmierzył się podczas walki z rakiem >>
The Weeknd 30 sierpnia 2020 pojawił się na rozdaniu nagród VMA. Szybko wzbudził emocje i zainteresowanie mediów, ponieważ jego twarz wyglądała tak, jakby został pobity. Jak się okazało, zraniony nos oraz siniaki pod oczami to tylko makijaż. Artysta chciał w ten sposób wyrazić wsparcie dla ruchu Black Lives Matter oraz apelował o sprawiedliwość dla Breonny Taylor.
Naprawdę ciężko jest mi teraz świętować i cieszyć się tą chwilą, więc powiem tylko: sprawiedliwość dla Jacoba Blake'a i sprawiedliwość dla Breonny Taylor – mówił The Weeknd w czasie jednego ze swoich wystąpień.
Halsey i Yungblud pomagają rannym w zamieszkach w USA >>
Przypomnijmy, że 23 sierpnia 2020 roku Jacob Blake został kilkukrotnie postrzelony w plecy przez policję w Kenosha kiedy próbował wsiąść do samochodu. Trzech synów 29-latka w wieku 3-8 lat siedziało wtedy na tylnym siedzeniu auta. W tej chwili mężczyzna ma być sparaliżowany od pasa w dół.
Strzelanina doprowadziła do wielu protestów w Kenosha. Jak podaje portal eu.jsonline, w czasie zamieszek śmiertelnie postrzelono dwie osoby.
Z kolei Breonna Taylor to 26-letnia kobieta, która została zastrzelona przez funkcjonariuszy z Louisville 13 marca 2020 roku w swoim domu.
Zarówno Jacob Blake, jak i Breonna Taylor stali się jednymi z symboli ruchu Black Lives Matter, którego celem jest walka z rasizmem oraz przemocą wobec osób czarnoskórych.