fot. unsplash.com
Nad Alaską pojawiło się UFO, czyli niezidentyfikowany obiekt latający. Obiekt wielkości małego samochodu pojawił się nagle i poruszał się na wysokości 12 tysięcy metrów. Na polecenie Joe Bidena został on zestrzelony.
Karol III – koronacja. „Rytuał namaszczenia” po raz pierwszy zobaczą też poddani? >>
Zestrzelenie UFO nad Alaską
O zestrzeleniu UFO nad Alaską poinformował rzecznik Białego Domu. Jak dotąd nie potwierdzono czym był obiekt, ani do kogo mógł należeć. Jak zdradził rzecznik, był on jednak mniejszy niż zestrzelony tydzień wcześniej chiński balon szpiegowski. Jak poinformowano, wysokość, na której leciał obiekt, sprawiała, że mógł on stanowić zagrożenie dla samolotów cywilnych. Zgodnie ze słowami rzecznika Białego Domu, to właśnie względy bezpieczeństwa były powodem, dlaczego prezydent Biden podjął decyzję o zestrzeleniu obiektu.
UFO zostało zestrzelone przez rakietę AIM-9X wystrzeloną z myśliwca F-22. Szczątki obiektu spadły na zamrożone wody terytorialne w północno-wschodniej części Alaski.
The New York Times poinformował, powołując się na amerykańskich urzędników, że obiekt nie był zagrożeniem militarnym dla ludzi na ziemi. Równocześnie nie mogli wówczas potwierdzić, czy na obiekcie znajdował się jakiś sprzęt obserwacyjny.