fot. Wikimedia Commons/Joe Bielawa
Po zamachu na tegorocznym koncercie Ariany Grande w Manchasterze zadrżał cały świat, a imprezy masowe stosują coraz bardziej rygorystyczne zasady bezpieczeństwa. Wszystko po to, aby każdy oglądając występ swojego idola mógł czuć się wolny od zagrożenia, szczególnie terrorystycznego.
Niedługo po tym wydarzeniu w stolicy Walii (Cardiff) odbył się koncert kolejnej amerykańskiej gwiazdy muzyki – Justina Biebera. Jego show przyciąga tysiące fanów, a to cel warty uwagi potencjalnych zamachowców.
Tym razem udało się zapobiec nieszczęściu – służby bezpieczeństwa zatrzymały wtedy 17-letniego chłopaka, który planował atak terrorystyczny na koncert młodego artysty!
Niedoszły zamachowiec został aresztowany, a podczas procesu na jaw wyszło, że miał przy sobie tego dnia list, w którym dokładnie opisał zaplanowany przez siebie atak. W jego plecaku policja znalazła nóż i młot, a schwytany otwarcie twierdził, że jest „żołnierzem państwa islamskiego”, a przed planowanym zamachem założył w serwisie Instagram profil poświęcony dżihadowi i Al Kaidzie. Po sprawdzeniu jego komputera służby odkryły, że w jego wyszukiwarce były sprawdzane sposoby na atak terrorystyczny za pomocą samochodu ciężarowego.
Ze względu na wiek przestępcy zasądzona kara nie została podana do informacji opinii publicznej.
Życzymy Wam, żebyście na każdym koncercie mogli czuć się w pełni bezpiecznie!