Alkohol popłynął z kranów. 18 rodzin potwierdziło, że w ich domu pojawiła się nietypowa „woda”. O co chodzi?
Dlaczego Ronnie Ferrari odwołuje koncerty? Jest oświadczenie >>
Jak podają portale, w niedzielę 2 lutego 2020 roku wokół budynku przy dworcu autobusowym Chalakkudy w Triśurze (stan Kerala, Indie) uniósł się silny zapach alkoholu, a następnego dnia z kranów popłynęła „woda” z procentami. Niedługo później aż 18 rodzin potwierdziło, że z ich rur płynie alkohol. Mieszkańcy budynku zadzwonili do lokalnych władz i szybko znaleźli przyczynę tej nietypowej sytuacji.
Obok naszego budynku był Bar Rachana. Kilka lat temu władze go zamknęły, a magazyn został opieczętowany. Teraz urzędnicy dopełniali formalności związanych z utylizacją alkoholu i wylali trunek do dołu, który wykopali na naszym podwórku – tłumaczył mediom właściciel budynku – Joshy Malliyekkal.
Pary poszukiwane do… testowania antykoncepcji dla mężczyzn. Można sporo zarobić! >>
Według doniesień portali do dołu wylano aż 6 tysięcy litrów alkoholu, który zanieczyścił płytką studnię. Urzędnicy mieli nie mieć pojęcia o tym, że studnia znajduje się na terenie, na którym wykopali dół. Rodziny, które mieszkają w budynku sąsiadującym z Barem Rachana, muszą czerpać wodę z beczkowozów do momentu, aż stan wody się nie poprawi. Za wszystko płaci właściciel zamkniętego przed kilkoma latami baru.
W 2015 roku władze stanu Kerala w Indiach podjęły decyzję o zamknięciu barów sprzedających alkohol. Po dwóch latach złagodzono przepisy, jednak w czterech stanach i jednym terytorium zależnym Indii obowiązuje całkowity zakaz produkcji i dystrybucji napojów alkoholowych.
