YouTube.com/Variety
Ariana Grande przeżyła bardzo dziwną sytuację podczas pogrzebu (!) Arethy Franklin. Wokalistka wystąpiła tam wraz z m.in. Faith Hill i Steve Wonderem. Wszyscy wykonali swoje największe przeboje w hołdzie zmarłej artystce.
Przypomnijmy, że Aretha Franklin zmarła 16 sierpnia 2018 roku w swoim domu w Detroit w Stanach Zjednoczonych. Miała 76 lat. Trumna z ciałem piosenkarki została wystawiona na widok publiczny już 29 sierpnia w Muzeum Historii Afroamerykańskiej w Detroit. 31 sierpnia odbyły się uroczystości pogrzebowe Arethy Franklin.
Aretha Franklin w trumnie: zdjęcia zmarłej królowej soulu opublikowane >>
Wtedy też zaproszone gwiazdy muzyki odśpiewały swoje największe hity. Ariana Grande nie będzie jednak najlepiej wspominać tego występu.
Ariana Grande molestowana
Pastor, który prowadził ceremonię pogrzebową, najwyraźniej nie mógł utrzymać rąk przy sobie, bo na nagraniu… dotyka piersi Ariany Grande!
Charles H. Ellis objął piosenkarkę w ten sposób, że jego ręka znalazła się na biuście Ariany Grande. Nie było to raczej przypadkowe dotknięcie, bo powtórzyło się kilkakrotnie.
Fani rozpętali burzę w internecie zmuszając pastora do odniesienia się do tych zarzutów. Charles H. Ellis przeprosił publicznie piosenkarkę mówiąc, że „jego intencją nie było dotknięcie biustu jakiejkolwiek kobiety”.
Dziewczyny, pamiętajcie: jeśli ktoś dotyka Was w sposób, który Wam się nie podoba – reagujcie! Ariana z pewnością nie chciała robić awantury przed kamerami, ale na 100% nie czuła się komfortowo. Nie pozwólcie na takie zachowanie. Nawet jeśli same boicie się zaregować - proście o pomoc!