Reklama
placeholder
News

Była dziewczyna Diddy’ego zaskakuje wszystkich i staje w jego obronie w sądzie

Była dziewczyna Diddy’ego zaskakuje wszystkich i staje w jego obronie w sądzie

fot. YouTube: @diddy

Reklama
Reklama
placeholder

Sean "Diddy" Combs stara się o możliwość oczekiwania na ostateczny wyrok na wolności. W tym celu jego prawnicy złożyli wniosek o zwolnienie za kaucją w wysokości 50 milionów dolarów.

Przypomnijmy, że Diddy został aresztowany 16 września 2024 roku w Nowym Jorku pod zarzutem m.in. udziału w spisku, handlu ludźmi, napaści se*sualnych oraz przemocy fizycznej i psychicznej. 2 lipca 2025 roku sąd federalny ogłosił długo wyczekiwane orzeczenie, w którym Combs został częściowo uniewinniony. Nie znaleziono dowodów na jego udział w zorganizowanej grupie przestępczej ani w handlu ludźmi. Uznano go jednak za winnego w dwóch przypadkach nakłaniania do pro*tytucji. Każde z tych przestępstw zagrożone jest karą do 10 lat więzienia, co oznacza, że muzykowi grozi nawet 20 lat pozbawienia wolności. Ogłoszenie ostatecznego wyroku zaplanowano na 3 października 2025 roku.

Adwokaci artysty argumentują, że ich klient nie powinien być przetrzymywany w areszcie, skoro nie udowodniono mu najpoważniejszych zarzutów. Niespodziewanie głos w sprawie zabrała była partnerka Diddy'ego.

Diddy podjął terapię w więzieniu. To próba złagodzenia wyroku? >>

Była partnerka Diddy’ego i jedna z domniemanych ofiar prosi sąd o zwolnienie go za kaucją

Poparcie dla zwolnienia Diddy’ego za kaucją wyraziła jego była partnerka oraz jedna z kobiet występujących w sprawie jako domniemana ofiara - Virginia "Gina" Huynh. Jej pismo trafiło do sędziego za pośrednictwem obrońców muzyka. List, złożony w sądzie 3 sierpnia, zawierał argumenty przemawiające za przyznaniem mu kaucji.

Diddy powinien wyjść za kaucją, aby mógł nadal opiekować się rodziną i wypełniać swoje obowiązki, pozostając jednocześnie pod nadzorem sądu.

Kobieta podkreśliła, że jej zdaniem Combs nie stanowi zagrożenia dla społeczeństwa. Opisała go jako oddanego ojca i partnera, a jego dawne zachowania - jako coś, co należy już do przeszłości.

Podczas całego śledztwa i postępowania był on chętny do współpracy, pełen szacunku i uległy. Ma silne więzi z rodziną i społecznością, w tym z dziećmi, które polegają na jego wsparciu emocjonalnym i finansowym (...) Przez kolejne lata wyraźnie starał się stać lepszym człowiekiem i naprawić wyrządzoną krzywdę. Kiedy nasz związek się zakończył, emanował energią miłości, cierpliwości i łagodności, która wyraźnie różniła się od jego wcześniejszego zachowania.

Na zakończenie Huynh wyraziła przekonanie, że Diddy, dla którego jest to pierwsza sprawa karna, nie naruszy warunków ewentualnego zwolnienia.

Diddy zlecił porwanie swojej byłej asystentki? Szokujące informacje >>

Reklama
placeholder
Zobacz też
Materiały do pobrania Dostępność kanałów Kontakt Regulaminy konkursów Logotypy 4FUN Prywatność Obowiązek informacyjny Regulamin serwisu Informacje o nadawcy
FCBBridge2fun Screen Network naEKRANIE
2025 4FUN sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama