Reklama
placeholder
News

FaceApp jest niebezpieczny? Zbiera więcej danych niż myślisz

FaceApp jest niebezpieczny? Zbiera więcej danych niż myślisz

Fot. Instagram.com/faceapp_l

Reklama
Reklama
placeholder

FaceApp jest niebezpieczny? Aplikacja zbiera więcej danych niż myślisz. Do jakich informacji ma dostęp ta popularna apka?

Polskie gwiazdy kochają FaceAPP i sprawdzają jak będą wyglądać na starość. Zobacz najlepsze zdjęcia >> 

FaceApp: do jakich danych ma dostęp?

FaceApp to aplikacja, która powstała w 2017 roku, ale teraz znowu jest superpopularna. Apka pozwala użytkownikom m.in. na sprawdzenie jak będą wyglądać w innym makijażu, fryzurze czy z tatuażem. Dzięki FaceApp możecie też zobaczyć jak będziecie wyglądać za kilkadziesiąt lat.

Jak użyć FaceApp? Zobacz jak będziesz wyglądać na starość! >> 

Chociaż z FaceApp korzystają teraz prawie wszyscy – także celebryci – okazuje się, że aplikacja może być niebezpieczna. Przed korzystaniem z programu przestrzegają m.in. wiceminister cyfryzacji Wanda Buk i Maciej Kawecki – dyrektor departamentu zarządzania danymi w Ministerstwie Cyfryzacji.

Program do obróbki zdjęć   należy do firmy Wireless Lab, która jest zarejestrowany w Rosji, a to, według doniesień, oznacza, że dane, które gromadzi FaceApp (m.in. historia przeglądania, nasze zdjęcia, też te, które nie były przez nas udostępnione w internecie) mogą być wykorzystywane przez rosyjskie służby. Jak podają źródła, jeśli FaceApp zostanie sprzedany, to jego nowy właściciel może zostać administratorem wszystkich danych użytkowników aplikacji.

Programy takie jak FaceApp mogą też zostać wykorzystane do stworzenia bazy danych, która pozwoli na połączenie konkretnych informacji z użytkownikami mediów społecznościowych. FaceApp pomaga też w udoskonalaniu narzędzi, które służą do rozpoznawania twarzy. To może prowadzić do wielu skrajnych sytuacji, m.in. kontrolowania drogą elektroniczną obywateli.

Instagram Chat: Jak działa nowa funkcja? >> 

FaceApp przechowuje dane w Rosji? 

Jak czytamy na portalu Wirtualne Media, firma Wireless Lab odpowiedziała na zarzuty wobec aplikacji FaceApp i wydała oświadczenie, w którym informuje, że zdjęcia użytkowników są przechowywane w „chmurze”, a nie na rosyjskich serwerach. Wireless Lab zaznacza, że przesyła tam tylko wybrane przez użytkowników zdjęcia, a większość z nich jest usuwana z serwerów po 48 godzinach od daty przesłania. Dodatkowo, jeśli użytkownik sobie tego życzy, jego wszystkie dane zostaną usunięte z bazy firmy. Wireless Lab twierdzi, że nie sprzedaje i nie udostępnia danych swoich użytkownikom osobom trzecim, a fakt, że większość opcji jest dostępna bez logowania powoduje, że firma „nie ma dostępu do żadnych danych, które mogłyby zidentyfikować osobę”.

Korzystacie z FaceApp?

Waszym zdaniem jest bezpieczny czy nie?

 

 

 

 

 

 

 

Reklama
placeholder
Zobacz też
2022 4FUN sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama