Fot. YouTube.com/KayaxTV
Julia Wieniawa z nową piosenką! SMRC jest lepsze niż Nie Muszę? Posłuchajcie singla gwiazdy i dajcie znać jak Wam się podoba!
Koncerty w Polsce 2021: Harry Styles, 5SOS i Twenty One Pilots. Kto jeszcze? >>
Julia Wieniawa jest człowiekiem orkiestrą. Ma dopiero 21 lat, a już próbowała swoich sił nie tylko jako aktorka, lecz także modelka, projektantka mody, tancerka oraz wokalistka i w każdej dziedzinie odniosła sukces.
Do tej pory Julia Wieniawa miała na swoim koncie cztery single – Co Mi Jest (2015), Na Zawsze (2016) Oddycham (2017) oraz Nie Muszę (2018). Ten ostatni sprzedał się w ponad 40 tysiącach egzemplarzy i pokrył się w Polsce podwójną platyną. Gwiazda pojawiła się też gościnnie w utworze Dawida Kwiatkowskiego – Plan B – który znalazł się na jego płycie 13 Grzechów Niczyich.
Julia Wieniawa – nowa piosenka
Aktorka jest bardzo zapracowana, a mimo to nie odpuszcza. Julia Wieniawa przygotowała niespodziankę dla fanów i 2 lipca 2020 roku wypuściła nowy singiel – SMRC.
Po sukcesach singli „Na zawsze”, „Oddycham”, czy hitowego, świeżo ogłoszonego podwójną platyną „Nie muszę” przyszła pora na mroczną balladę zatytułowaną „SMRC”. W warstwie muzycznej utwór to przestrzenna elektronika, miejscami eksperymentalna. Obie zwrotki i refreny dopełnione zostają bardzo emocjonalną, ponad minutową partią skrzypiec w wykonaniu Magdaleny Laskowskiej. Za produkcję singla „SMRC”, podobnie jak przy platynowym „Nie muszę”, odpowiada Wojciech Urbański, natomiast za aranżację oraz bass Michał Sarapata – czytamy w opisie oficjalnego teledysku.
Opener 2021: tych artystów już potwierdzono! >>
Tekst do SMRC napisała Mery Spolsky, a muzykę skomponowali Julia Wieniawa i Wojciech Urbański.
Tekst piosenki pozostawia szerokie pole do interpretacji, w każdym odbiorcy zapewne będzie rezonował w inny sposób. Dla nas, jako twórców, była to podróż w głąb siebie, zrozumienie naszych ograniczeń i lęków. To piosenka o odrzuceniu, osamotnieniu oraz sposobie radzenia sobie z sytuacją wykluczenia. Może ona występować na mniejszą skalę, kiedy poddawani jesteśmy surowej, często niesprawiedliwej ocenie najbliższego otoczenia, naszych bliskich. Występuje też w sytuacji, kiedy mówimy o wykluczeniu całych grup społecznych. Remedium na to jest druga zwrotka, która snuje przewrotną wizją zwycięstwa, może nawet wzięcia symbolicznego odwetu… - mówiła o swoim nowym singlu Julia Wieniawa.
Z kolei Wojciech Urbański o SMRC powiedział:
Utwór „SMRC” zarejestrowaliśmy wspólnie z Julią na samym początku naszej współpracy. Później na wiele miesięcy trafił on „do szuflady”, aż do dziś, kiedy wreszcie możemy zaprezentować go szerszej publiczności. „SMRC” i wcześniejszy singiel „Nie muszę” dopełniają się, dając pełny obraz naszych muzycznych horyzontów i wrażliwości artystycznej.
TOP 10 hitów na lato 2020. Znacie je już? >>
Co o nowym kawałku Julii Wieniawy myślą fani?
Mistrzostwo, świetna muzyka i klimat (…), czekam na więcej mam, nadzieję że ten singiel to dopiero początek.
Wiedziałem, że coś muzycznego nam szykujesz, ale nie sądziłem że taki majstersztyk.
Bardzo ciekawy i tajemniczy klimat. Aż mam ciarki! Świetna robota.
Mega, takie dojrzałe (...).
Jaaaakie to dobre! – czytamy w komentarzach na YouTube.
A co Wy o nim myślicie?