Producent Liama Payne’a, Sam Pounds, planuje wydać ostatni utwór artysty, zatytułowany Do No Wrong. Premiera nagrania została jednak odroczona na czas nieokreślony.
Liam Payne zmarł tragicznie 16 października 2024 roku podczas pobytu w hotelu w Buenos Aires w Argentynie. Artysta wypadł z trzeciego piętra budynku. Zgodnie z raportem z autopsji, 31-latek doznał licznych obrażeń wewnętrznych i zewnętrznych, które doprowadziły do śmierci w wyniku rozległego krwawienia. Ustalono również, że Payne prawdopodobnie był nieprzytomny lub półprzytomny, ponieważ podczas upadku nie przyjął "postawy obronnej". Wyniki badań toksykologicznych wykazały obecność w jego organizmie licznych substancji psychoaktywnych, w tym kokainy, benzodiazepin oraz tzw. "różowej kokainy" - mieszanki metamfetaminy, ketaminy i MDMA.
Po tej tragedii byli członkowie zespołu One Direction wyrazili głęboki żal i współczucie. Zayn Malik zdecydował się również przełożyć amerykańską część swojej trasy koncertowej.
Producent Liama Payne’a wstrzymuje wydanie ostatniej piosenki artysty
Początkowo Do No Wrong miało trafić do słuchaczy 1 listopada 2024 roku. Według The Hollywood Reporter, w usuniętym później wpisie w mediach społecznościowych Pounds wyraził nadzieję, że utwór będzie "błogosławieństwem dla Ruth, Beara i całej rodziny" - mając na myśli siostrę Payne’a oraz jego syna. Pounds zdecydował się jednak na odłożenie premiery, stwierdzając:
Chociaż wszyscy kochamy tę piosenkę, jeszcze nie nadszedł czas [na jej wydanie]. Wszyscy nadal opłakujemy śmierć Liama i chcę, aby rodzina przeżywała żałobę w pokoju i modlitwie. Wszyscy będziemy czekać.
Producent ostatecznie pozostawił decyzję o wydaniu utworu w rękach rodziny Payne’a.
Burzliwe życie Liama Payne’a. Od X Factora do tragicznej śmierci >>