fot. instagram.com/robertlatosart/
Robert Latoś studiował malarstwo w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Od zawsze fascynowały go tradycyjne techniki malarskie i twórczość takich artystów jak: Vermeer i Rembrandt. Niestety wiedza, którą pogłębiał, okazała się dla niego niewystarczająca. W związku z tym zrezygnował ze studiów na trzecim roku. Swoją edukację kontynuował w sposób nieformalny w Cambridge oraz Wenecji. Mężczyzna ma na swoim koncie kilka wystaw m.in. Perceptions, The Multi-Ethnic Faces of Singapore czy The Art of Making Art, którą można było oglądać w Europie, Azji i Ameryce Północnej. Po powrocie do Polski zrodził się w głowie Latosia pomysł stworzenia aplikacji, dzięki której wiernie można odwzorować obrazy dawnych mistrzów.
H&M wprowadza do Polski nową markę odzieżową. Gdzie będzie pierwszy sklep? >>
Powstała aplikacja, dzięki której można malować jak prawdziwi malarze
Do współpracy nad projektem malarz zaprosił naukowców z Politechniki Białostockiej oraz zespół programistów z Marcinem Molskim na czele. Wraz z nim Robert Latoś założył firmę Well of Art. To pod jej szyldem powstała aplikacja Glaze, która umożliwia korzystającym z niej użytkownikom malowanie w taki sposób jak renesansowi mistrzowie. Jest to pierwsze na świecie oprogramowanie wiernie odtwarzające proces malowania farbami olejnymi. Podczas korzystania z aplikacji użytkownicy mogą odkryć optyczne mieszanie kolorów, wybrać fizyczne możliwości malarskich narzędzi. Warte uwagi jest to, że nie ma możliwości cofnięcia lub powtórzenia żadnego ruchu, gdy rozpocznie się malowanie.
Podstawowa wersja aplikacji Glaze jest bezpłatna i można ją ściągnąć na tablet. Wśród jej funkcji znajduje się katalog szkiców, który umożliwia naukę malarskich technik na podstawie arcydzieł światowego malarstwa. Z tego oprogramowania dotychczas korzystały głównie szkoły, czy muzea, które mają w swojej ofercie zajęcia edukacyjne.
Pełnia Księżyca - luty 2024. Kiedy jest Śnieżny Księżyc? >>
Stworzycie taki cyfrowy obraz olejny bez użycia pędzli i farb?