
fot. instagram.com/sylwiabomba

Sylwia Bomba przez kilka lat związana była z Jackiem Ochmanem, byłym prezesem drużyny Znicz Pruszków. W 2018 roku para doczekała się córki, a w 2021 roku rozstali się. W 2022 roku media obiegła wiadomość, że Jacek Ochman, nie żyje. W niedawnym wywiadzie podzieliła się informacją, jak to wpłynęło na nią i jej córkę.
Antek Królikowski może mieć kolejne problemy z prawem? Tak twierdzi pewna prawniczka >>
Sylwia Bomba: reakcja córki na śmierć ojca
Sylwia Bomba i Jacek Ochman rozstali się ponad rok przed śmiercią mężczyzny. Wtedy ich córka, Antosia, miała dwa i pół roku. W chwili śmierci Jacka dziewczynka miała 3,5 roku. W tym wieku dzieci jeszcze nie do końca rozumieją koncepcję śmierci i jej ostateczności. Jak matka i córka sobie z tym poradziły?
Mama Ginekolog: szpital, w którym pracuje, ma zapłacić dużą karę, a to nie koniec >>
W wywiadzie dla Jastrząb Post Sylwia powiedziała:
To jest taka sytuacja, że my nie byliśmy razem prawie ponad rok w momencie, kiedy on umarł. Dla mnie najważniejsza w całej tej sytuacji była Antosia. Chodziło o to, aby ją wprowadzić w ten temat, aby nie był dla niej krzywdzący w żaden sposób. Udało się. Antosia jest teraz świadomą czterolatką, która mówi, że jej tata jest gwiazdką na niebie. I ja mogę też już o tym mówić w taki sposób, że się nie wzruszam.
Wcześniej Sylwia Bomba nie chciała mówić córce o śmierci Jacka Ochmana, ale najwyraźniej zmieniła zdanie. Życzymy wszystkiego dobrego!
