fot. Facebook.com/famemmatv
Szalony Reporter, a właściwie Tomasz Matysiak, to youtuber, który jest twórcą internetowym i prowadzącym Szalonego Podcastu. Rozmawia w nim z zapraszanymi przez siebie gości i omawia aktualne wydarzenia. Popularność przyniosły mu także filmiki publikowane na TikToku, w których opowiadał o sytuacji na Ukrainie. Ostatecznie udał się tam z pomocą. Niestety jeden gest, a dokładnie zrobienie sobie uśmiechniętego selfie na tle zniszczonego przez wojnę bloku mieszkalnego, wywołał niemałe kontrowersje. Szalony Reporter jakiś czas temu był gościem podcastu Wojewódzki&Kędzierski i opowiedział o swojej walce z Bartoszem Żukowskim podczas Fame MMA 28, która odbyła się 22 listopada 2025 roku w Warszawie.
Daniel Martyniuk zagroził hotelowi, w którym awanturował się podczas sylwestra >>
Tyle Szalony Reporter zarobił za ostatnią walkę
Warto wspomnieć, że youtuber ma na swoim koncie m.in. także pojedynek z Jakubem Rzeźniczakiem. Teraz szczerze wyznał dziennikarzom, jakie emocje towarzyszyły mu przy ostatniej walce. Szalony Reporter stwierdził, że miał problem z tym, kto był jego przeciwnikiem i było mu z tym źle. Dodał też, że przed walką Bartosz Żukowski zadzwonił do niego z prośbą o bicie go tylko po dołach. Według niego nie był on do końca świadomy tego, co się wokół niego działo. Walka obu panów trwała 47 sekund i zakończyła się zwycięstwem youtubera. Kuba Wojewódzki bardzo chciał wiedzieć, ile pieniędzy za to krótkie starcie otrzymał Tomasz Matysiak. Szalony Reporter, choć nie unikał odpowiedzi, nie podał dokładnej kwoty. Ostatecznie przyznał:
Dalej mnie kontrakt obowiązuje i tajemnica, ale nich zostanie między 300 [tysięcy]… No już niedużo więcej.
Spodziewaliście się takiej kwoty?
Były mąż Marianny Schreiber trafił do szpitala. Co się stało? >>