fot. AI/Gemini
Kilka dni temu amerykańska aplikacja Tea, pozwalająca kobietom anonimowo oceniać mężczyzn, z którymi randkują, znalazła się na pierwszym miejscu najpopularniejszych apek w App Store w USA. Wczoraj wieczorem rzecznik firmy potwierdził zhakowanie ich systemu i wyciek 72 tysięcy zdjęć, w tym 13 tysięcy zdjęć weryfikacyjnych i zdjęć dokumentów tożsamości.
Aplikacja Tea - na czym polega?
Tea to aplikacja do bezpiecznego randkowania dla kobiet. W apce można anonimowo wyszukiwać profile mężczyzn na podstawie ich zdjęć z innych apek randkowych (Tinder, Bumble, Match lub Hinge), a nawet numerów telefonów, a następnie przyznawać im czerwone (sygnały ostrzegawcze) i zielone flagi i publikować dodatkowe komentarze. Tea pozwala też na tworzenie nowych profili mężczyzn, dodając ich imię, wiek i przybliżoną lokalizację.
Aplikacja mająca na celu została uruchomiona w 2023 roku, a przez kilka ostatnich tygodni mocno zyskała na popularności, zyskując nawet milion nowych użytkowniczek w ciągu tygodnia. 10% z jej zysków jest przekazywane na Krajową Linię Pomocy Ofiarom Przemocy Domowej.
Według strony internetowej Tea, jej założyciel, Sean Cook uruchomił aplikację:
po tym, jak był świadkiem przerażających doświadczeń swojej matki z randkami online – nie tylko padła ofiarą oszustwa, ale także nieświadomie nawiązywała kontakt z mężczyznami z przeszłością kryminalną.
Sam pomysł nie jest nowy. Na Facebooku od 2022 roku funkcjonuje popularna grupa Are We Dating the Same Guy (ang. Czy spotykamy się z tym samym facetem), gdzie kobiety dzielą się doświadczeniami o mężczyznach, z którymi randkowały.
Nazwa aplikacji pochodzi od angielskiego idiomu spill the tea oznaczającego dzielenia się, często sensacyjnymi lub poufnymi, informacjami.
Tea zhakowana przez 4Chan
Aplikacja rozwścieczyła niektórych mężczyzn i w czwartek wieczorem wywołała dyskusję na prawicowym forum trolli 4Chan, w której użytkownicy nawoływali do kampanii „hack and leak” (ang. hakowania i wycieku).
Niektórzy mężczyźni w postach wyrażali obawy przed fałszywym przedstawieniem swojej osoby lub ujawnieniem ich danych osobowych na platformie. Inni, w tym nawet niektórzy użytkownicy aplikacji, wyrażali obawy, że aplikacja może prowadzić do cyberprzemocy, niezwiązanej z rzeczywistymi obawami o bezpieczeństwo, które były pierwotnym zamysłem aplikacji.
W piątek rano jeden z użytkowników 4Chan opublikował link, rzekomo umożliwiający pobranie bazy danych skradzionych zdjęć, a na 4Chan i X opublikowano mnóstwo zdjęć identyfikacyjnych domniemanych ofiar. Atak hakerski został potwierdzony tego samego dnia wieczorem. Firma poinformowała jednak, że wszystkie konta założone po lutym 2024 roku są bezpieczne.
Tea App - popularność
26 lipca 2025 roku apka od Tea Dating Advice Inc. ma ponad 100 tysięcy pobrań w Google Play i ocenę 4.5, a w Apple Store znajduje się na 1. miejscu w kategorii #Lifestyle z oceną 4,6 i jest najczęściej pobieraną aplikacją w lipcu ze wszystkich dostępnych w sklepie. Firma informuje, że do ich społeczności dołączyło ponad 4 miliony kobiet.
