fot. Pixabay.com
Informacje o UFO zawsze istniały w świadomości wielu i w popkulturze. Jednak w ostatnim czasie liczba informacji o potencjalnych niezidentyfikowanych obiektach latających i istotach pozaziemskich jest prawdopodobnie najwyższa w historii, a nawet rząd Stanów Zjednoczonych zaczyna zwracać coraz większą uwagę na tę kwestię.
W Hurghadzie rekin pożarł 23-latka. Przerażające wideo [18+] >>
Do tego dochodzi wydarzenie, które miało miejsce w ubiegłym miesiącu i stało się viralowe.
Na początku maja na telefon alarmowy w Las Vegas zadzwoniła rodzina, która zgłosiłą, że widziała dwie, wysokie na dwa i pół metra istoty spacerujące po ich podwórku. Wyjrzeli na zewnątrz po tym, jak usłyszeli odgłosy wypadku.
Sprawa została zamknięta, a funkcjonariusze nie byli w stanie znaleźć żadnych fizycznych dowodów. Jednak sprawa ponownie znalazła się w centrum uwagi ze względu na niedawno opublikowane nagranie z wideorejestratora przymocowanego do munduru jednego z funkcjonariuszy.
Film ukazuje pokazuje świecący zielony obiekt, który wydaje się spadać w oddali z nieba.
Chiński influencer wziął udział w wyzwaniu z piciem spirytusu. Nie żyje >>
Informacje te tym bardziej poruszyły Amerykanów, kiedy w wywiadzie telewizyjnym David Grusch, były urzędnik wywiadu, oświadczył, że rząd USA ma w posiadaniu pozaziemski statek kosmiczny. Według jego wiedzy podstawą do takiej teori jest to, że
[Ta ocena jest] oparta na morfologii pojazdu i testach materiałoznawczych oraz posiadaniu unikalnych układów atomowych i sygnatur radiologicznych.
Na filmie z wideorejestratora drugi z policjantów przyznaje, że też widział jak coś spada z nieba. Zresztą obejrzyjcie sami: