Reklama
placeholder
News

Nowe informacje o ataku na ojca Viki Gabor. Przed zdarzeniem miały paść groźby

Nowe informacje o ataku na ojca Viki Gabor. Przed zdarzeniem miały paść groźby

fot. YouTube: Viki Gabor / Pixabay

Reklama
Reklama
placeholder

Viki Gabor i jej ojciec jakiś czas temu zostali zaatakowani na drodze na warszawskiej Ochocie. 34-letni sprawca niedawno stwierdził, że Dariusz Gabor miał mu grozić i sprowokować go do ataku

Do wspomnianego ataku doszło 11 czerwca 2024 roku. Ojciec Viki Gabor miał wdać się w szarpaninę ze sprawcą, przez co trafił do szpitala. Wokalistka również ucierpiała i musiała udać się do kliniki okulistycznej. W sierpniu tego samego roku w Sądzie Rejonowym w Warszawie zapadł wyrok nakazowy, wydany bez udziału stron. Oskarżony został skazany na 6 miesięcy ograniczenia wolności, 20 godzin tygodniowo prac społecznych oraz 2 tysiące złotych nawiązki za to, że miał użyć gazu pieprzowego i uderzyć ojca wokalistki, który na skutego tego miał stracić przytomność. Oskarżony przekonuje, że to Dariusz Gabor był prowodyrem zdarzenia.

Management Viki Gabor wydał oświadczenie w sprawie ataku. Znane są nowe szczegóły zdarzenia >>

Zaatakował ojca Viki Gabor. Teraz twierdzi, że ten go sprowokował

Sprawca ataku na Viki Gabor i jej ojca postanowił odwołać od decyzji sądu. Jak przekazał portal Super Express, jedna z rozpraw w tej sprawie miała miejsce 14 stycznia 2025 roku. Miał stawić się na niej również Dariusz Gabor. Mężczyzna ostatecznie nie pojawił się na miejscu, za co został ukarany grzywną w wysokości 2 tysięcy złotych. Tego dnia oskarżony zeznał, że to właśnie ojciec Viki Gabor miał uderzyć w jego samochód, po czym miał zacząć na niego krzyczeć i mu grozić:

Staliśmy w korku. Zauważyłem auto, które agresywnie próbuje się wcisnąć pomiędzy jadące pojazdy. Kierowca zjechał ze swojego pasa, przekroczył linię ciągłą i uderzył w mój samochód. Potem otworzył szybę i zaczął do mnie krzyczeć: "Rusz k***a, to zobaczysz, co się stanie"Cofnął auto, zajechał mi drogę i wysiadł na ulicy. Był wulgarny, prowokował mnie i groził. Cały czas krzyczał, po czym zaczął kopać moje auto, szarpać za lusterko i inne elementy samochodu. Przestraszyłem się tego mężczyzny.

Viki Gabor zabrała głos w sprawie awantury na drodze. ‘Nie życzę nikomu’ >>

Oskarżony stwierdził też, że zaatakował ojca Viki Gabor, ponieważ myślał, że ten może uszkodzić jego samochód:

Nie wiedziałem z kim mam do czynienia. On wrócił po chwili do swojego auta, a ja wziąłem gaz, podbiegłem do niego i psiknąłem go w twarz, i uderzyłem. Nie wiedziałem bowiem, czy idzie po jakieś narzędzie, żeby ponownie wrócić i uszkodzić mi samochód.

Na koniec mężczyzna zapewnił, że nie jest chuliganem, tylko spokojnym człowiekiem, po czym dodał:

Ciężko pracuję na to, co osiągnąłem, a cała ta sytuacja bardzo odbiła się na mojej psychice.

Zarówno ojciec Viki Gabor, jak i ona sama nie zabrali jeszcze głosu w sprawie nowych zenań oskarżonego.

Reklama
placeholder
Zobacz też
Materiały do pobrania Dostępność kanałów Kontakt Regulaminy konkursów Logotypy 4FUN Prywatność Obowiązek informacyjny Regulamin serwisu Informacje o nadawcy
FCBBridge2fun Screen Network naEKRANIE
2025 4FUN sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama