Fot. Pixabay.com
Uczniowie chcieli wysadzić szkołę. Nastolatkowie zostali zatrzymani przez policję. Dlaczego zamierzali dokonać zamachu?
Zakaz używania komórek w szkołach? To pomysł ministerstwa >>
Uczniowie planowali zamach w warszawskiej szkole
W nocy z 30 na 31 stycznia 2020 roku zatrzymano czterech nastolatków, którzy planowali zamach terrorystyczny w technikum na warszawskiej Pradze. Jak podają portale, uczniowie w wieku 15-17 lat chcieli zdetonować w szkole ładunki wybuchowe. Wcześniej chłopcy mieli skonstruować trzy bomby, które następnie testowali w lesie w Rembertowie.
Mogę potwierdzić, że wydział do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw Komendy Stołecznej Policji zatrzymał grupę osób, których działania mogły realnie zagrozić bezpieczeństwu uczniów jednej z warszawskich szkół - powiedział aspirant sztabowy Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji w rozmowie z dziennikarzami TVN24.
Polska influencerka brutalnie pobita. Pokazała zdjęcia [+18] >>
Dlaczego nastolatkowie chcieli przeprowadzić zamach? Motywem ich działania miała być chęć zemsty na uczniach, którzy ich prześladowali. Jak podają portale, chłopcy inspirowali się masakrą w Columbine High School, do której doszło w 1999 roku. 21 lat temu z rąk uczniów Erica Harrisa i Dylana Klebolda zginęło 13 osób, a 24 zostały ranne.
Mówi się, że wobec dwóch niedoszłych zamachowców zastosowano środki zapobiegawcze. Jeden z nieletnich miał zostać umieszczony w schronisku, a w drugi został objęty dozorem kuratora. Pozostała dwójka miała zostać wypuszczona do domu.
Przypominamy, że według artykułu 171. Kodeksu Karnego za wytwarzanie lub obrót substancjami, materiałami i urządzeniami niebezpiecznymi grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.