Reklama
placeholder
News

Atak terrorystyczny w polskiej szkole – wybuchła panika, a to była symulacja

Atak terrorystyczny w polskiej szkole – wybuchła panika, a to była symulacja

Fot. Pixabay.com

Reklama
Reklama
placeholder

W polskiej szkole zorganizowano symulację ataku terrorystycznego, jednak uczniów i rodziców nikt o tym nie poinformował. Wybuchła panika, a dyrektor placówki straciła pracę. 

Nowe uwagi w polskich szkołach? Stare robią krzywdę uczniom >> 

Symulacja ataku terrorystycznego w szkole

W Szkole Podstawowej nr 3 w Barczewie (woj. warmińsko-mazurskie) przeprowadzono symulację ataku terrorystycznego. Do zdarzenia doszło 14 listopada jednak dopiero niedawno całą sytuację opisały media. 

Na prośbę dyrekcji placówki do szkoły weszli mężczyźni w kominiarkach, którzy przy wykorzystaniu atrap broni oraz petard hukowych, symulowali prawdziwy atak terrorystyczny. Jak się okazało o organizowanym wydarzeniu nie zostały poinformowane żadne służby, uczniowie ani ich rodzice. Sprawa jest o tyle kontrowersyjna, że do szkoły podstawowej w Barczewie chodzą również dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności, m.in. z zespołem Aspergera i autyzmem.

Jak informują portale uczniowie w czasie symulacji ataku terrorystycznego byli przerażeni. Jeden z uczniów dostał ataku paniki, a inny wyskoczył przez okno i uciekł. Na szczęście okno znajdowało się na parterze i chłopcu nic się nie stało. Źródła informują, że chociaż do symulacji ataku terrorystycznego doszło kilka tygodni temu, niektórzy uczniowie nadal przeżywają wydarzenie – nie chcą wrócić do szkoły, a nawet mają zaburzenia snu.

Eluwina, alternatywka, jesieniara – Młodzieżowe Słowo Roku 2019 wybrane. Które to?

Symulacja ataku terrorystycznego w szkole: dyrektor placówki odwołana

Jak podają media, rodzice uczniów szkoły podstawowej w Barczewie zgłosili sprawę symulacji ataku terrorystycznego do Urzędu Miasta i Gminy Barczewo. 20 listopada, w trybie pilnym, zebrała się Miejska Komisja Oświaty, Zdrowia i Spraw Społecznych. W trakcie spotkania dyrektor miała powiedzieć m.in., że „szkoły mają obowiązek przeprowadzać tego typu akcje”. Mimo wszystko przyznała, że „nie wszystko wyszło tak, jak powinno”. Ostatecznie dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 w Barczewie została odwołana ze stanowiska. Decyzja w tej sprawie zapadła 29 listopada.

Jak podają portale, Burmistrz Barczewa Andrzej Maciejewski złożył zawiadomienie do prokuratury przeciwko byłej dyrektor szkoły podstawowej w Barczewie. W uzasadnieniu miał napisać m.in., że „dyrektor naraziła dzieci i uczniów na niepotrzebny stres, spowodowała zagrożenie zdrowia i życia uczniów oraz zabrała uczniom poczucie bezpieczeństwa”. Co więcej okazało się, że dyrektor nie zapewniła uczniom żadnej opieki psychologicznej ani pedagogicznej.

Reklama
placeholder
Zobacz też
2022 4FUN sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama