Fot. YouTube.com/Plumbum Video
BMW wjechało w protestujących w czasie strajku kobiet w Warszawie. Są ranni. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Instagram: Miley Cyrus wspiera Polki! >>
Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce, w kraju trwają protesty.
Przypomnijmy, że 22 października orzeczono, że przerwanie ciąży, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby, jest sprzeczne z konstytucją.
BMW wjechało w protestujących w strajku kobiet. Kierowca zatrzymany
W poniedziałek około godziny 17.00 na skrzyżowaniu ulic Puławskiej i Goworka w Warszawie kierujący BMW wjechał w tłum i potrącił dwie kobiety, które protestowały przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Kierowca odjechał z miejsca wypadku nie udzielając pomocy rannym.
Policja przekazała Polskiej Agencji Prasowej, że jedna z kobiet z lekkimi obrażeniami trafiła do szpitala, a druga z nich się oddaliła.
Koronawirus w Polsce: będzie drugi lockdown? Tym razem dłużej >>
We wtorek poinformowano, że mężczyzna, który kierował samochodem został zatrzymany.
Jest to 44-latek. Mężczyzna trafił do aresztu policyjnego – powiedział nadkom. Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji, w rozmowie z PAP.
Do sieci trafiło nagranie ze zdarzenia, do którego doszło na poniedziałkowym strajku.
[AKTUALIZACJA 28.10.2020,14:05]
Według informacji dziennikarzy portalu tvn24.pl samochodem BMW, który wjechał w protestujących, kierował funkcjonariusz ABW. Rzecznik Ministra-Koordynatora Służb Specjalnych podkreślił, że zdarzenie nie ma związku z miejscem pracy mężczyzny.
Opisywane w mediach zdarzenie nie ma związku z miejscem zatrudnienia kierowcy zatrzymanego przez Policję. Do zdarzenia doszło poza godzinami pracy [...] - napisał Stanisław Żaryn.
Sprawę bada prokuratura.