Fot. Instagram.com/iamdominicdangelica
Dominic D’Angelica wydał oświadczenie. Były finalista Top Model odniósł się do zarzutów na swój temat.
Dominic z Top Model przestępcą seksualnym?! Szokujące informacje przed finałem programu >>
Dominic z Top Model jest przestępcą seksualnym? Usunięto go z programu
Dominic D’Angelica był jednym z finalistów 9. edycji Top Model. Tuż przed emisją ostatniego odcinka w internecie pojawiły się screeny dokumentów, z których wynika, że kilka lat temu 30-latek został oskarżony o uprawianie seksu oralnego z osobą poniżej 16. roku życia i otrzymał karę 60 dni pozbawienia wolności i 3 lata w zawieszeniu. Mężczyzna miał zostać wpisany na listę amerykańskich przestępców seksualnych.
Informowano, że jakiś czas później Dominic D’Angelica i jego brat Stefen zostali aresztowani za pobicie i planowanie przestępstwa. Uczestnik Top Model miał zostać skazany na 5 miesięcy pozbawienia wolności.
Cytowano również wypowiedź przedstawicieli fundacji działającej na rzecz ofiar przestępstw i przemocy na tle seksualnym. Rodzina ofiary Dominica D’Angelica miała kontaktować się z produkcją Top Model już w sierpniu, żeby poinformować o kryminalnej przeszłości uczestnika.
24 listopada 2020 roku Top Model wydało oficjalne oświadczenie, w którym czytamy, że „w związku z informacjami o przeszłości Dominica D'Angelica, który okazał się skazany w Stanach Zjednoczonych za przestępstwo seksualne, został on usunięty z finału Top Model".
Dominic D'Angelica usunięty z Top Model. Brat uczestnika komentuje oskarżenia >>
Dominic D’Angelica nie komentował całej sprawy. Do zarzutów odniósł się natomiast jego brat. Stefen D’Angelica napisał na Instagramie, że oskarżenia są fałszywe i wkrótce wszystko zostanie wyjaśnione na live.
W sieci nie brakuje słów krytyki pod adresem byłego kandydata na zwycięzcę Top Model, ale też wyrazów wsparcia. Michał Piróg napisał m.in., że z ostatecznym osądem należy poczekać do momentu aż Dominic D’Angelica przedstawi swoją wersję wydarzeń.
Dominic D’Angelica oskarżony o przestępstwo seksualne. Wydał oświadczenie
Niedawno Dominic D’Angelika przerwał milczenie i wydał oświadczenie na Instagramie.
Hej, wiem, że w tej chwili dużo się dzieje. To dla mnie bardzo ciężki czas. Chcę, żebyście wiedzieli, że o Was myślę. Wiem, że jest wiele pytań. W tej chwili jestem bardzo zraniony. Dlatego w moim poście zamieściłem kilka krótkich faktów. Niedługo opiszę wszystko szczegółowo, kiedy tylko poczuję się lepiej. Będę silny. Wam wszystkim, którzy mnie wspierają i nadal we mnie wierzą, jestem naprawdę wdzięczny z całego serca! Kocham Was.
Fakty:
Nigdy nie zostałem uznany za winnego.
Nigdy nie udało mi się dokończyć procesu w 2013 roku, ponieważ dwóch sędziów było chorych i nowy sędzia nie pojawił się na rozprawie. Nie stać mnie było na rozpoczęcie nowego procesu.
Z tego powodu byłem zmuszony pójść na układ na wyrok w zawieszeniu.
Spędziłem 4 miesiące w areszcie prawie 2 lata później przez naruszanie wyroku w zawieszeniu, kiedy broniłem moją ciocię przed jej agresywnym partnerem. Byłem w areszcie NIE w związku z oskarżeniem o wykorzystywanie seksualne.
Nie jestem przestępcą ani oprawcą – czytamy.