Fot. YouTube.com/Kamuś
Youtuber Kamerzysta, znany też jako Kamuś, może wyjść z aresztu. Sąd wyznaczył bardzo wysoką kaucję.
Kamerzysta: areszt ponownie przedłużony. Śledztwo trwa >>
Kamerzysta: areszt przedłużony po raz kolejny. Wyznaczono kaucję
Sąd w Szczecinie przedłużył areszt Kamerzyście do 2 października, chyba że ten wpłaci 100 tys. zł poręczenia. Kolejny termin rozprawy sąd wyznaczył na 1 października – podaje portal Onet.
Kamerzysta miał spędzić w areszcie miesiąc, jednak sąd decydował o przedłużeniu kary.
Członek ekipy Kamerzysty o filmie z niepełnosprawnym chłopakiem: "Chciałem być jak Patryk Vega" >>
Przypomnijmy, że Łukasz W. został oskarżony o znęcanie się nad osobą z niepełnosprawnością. Na YouTube opublikowano filmik, w którym Kamerzysta i jego znajomi oferują pieniądze niepełnosprawnemu intelektualnie 18-latkowi, za wykonywanie upokarzających zadań. Autor nagrania twierdzi, że nie wiedział o stanie zdrowia bohatera filmu.
Łukaszowi W. grozi do 8 lat więzienia.
Proces Kamerzysty ruszył 10 września. Sąd podjął decyzję o wyłączeniu jawności całości rozprawy.
Kamerzysta – niepełnosprawny chłopak komentuje: "Oni mnie oszukali" >>
Kamerzysta został aresztowany w kwietniu 2021. Onet informował, że na kilka dni przed aresztowaniem youtuber usłyszał inny wyrok.
Sąd rejonowy skazał go za prowadzenie samochodu pod wpływem narkotyków. Youtuber ma zapłacić grzywnę w wysokości trzech tysięcy zł (rozłożoną na 150 dziennych stawek po 20 zł). Dodatkowo pięć tysięcy zł z jego konta powinno trafić na wskazany cel. Sąd orzekł też trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. (…) Wyrok nie jest prawomocny – czytamy.
Kamerzysta – nowe fakty. Przed aresztowaniem usłyszał już inny wyrok >>
Film z chłopakiem z niepełnosprawnością, to nie pierwszy materiał Kamerzysty, który wzbudził ogromne kontrowersje. W 2019 roku głośno było o wideo przygotowanym wspólnie z Lordem Kruszwilem. W filmiku brał udział 10-latek, który „oceniał” kobiece pośladki.
Według doniesień portali, do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, a policja przeszukała dom Kruszwila, zabezpieczyła nośniki, m.in. telefon. Postępowanie miało zostać umorzone.