Na planie nowego klipu Kanye’go Westa padły strzały. Raper był w trakcie pracy z Nicki Minaj i raperem Tekashi 6ix9ine.
Serwis TMZ donosi, że podczas kręcenia nowego teledysku w willi w Beverly Hills padły strzały. Według świadków słychać było osiem wystrzałów – jedna z kul trafiła w okno posiadłości!
Kanye West, 6ix9ine i Nicki Minaj natychmiast przerwali zdjęcia do wspólnej piosenki. To Kanye West zdecydował o zamknięciu planu. Sprawą zajęła się policja – na razie nie wiadomo kto strzelał w pobliżu budynku.
To zdarzenie miało miejsce 8 listopada, ale dopiero po dwóch dniach informacja ujrzała światło dzienne. Życie i zdrowie raperów znalazło się w bezpośrednim niebezpieczeństwie.
Artyści wrócą do pracy nad klipem kiedy ta sytuacja zostanie wyjaśniona.