fot. Instagram: detektywkrzysztofrutkowski
Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez portal Goniec, Prokuratura Rejonowa Łódź-Bałuty miała wszcząć dochodzenie w sprawie Krzysztofa Rutkowskiego. Sprawa dotyczy Aliny Pacyny, mieszkanki Będzina, której historia została wcześniej opisana przez ten sam portal.
Alina Pacyna miała zwrócić się do Krzysztofa Rutkowskiego z prośbą o pomoc w udowodnieniu niewinności swojego męża, odbywającego karę pozbawienia wolności. Detektyw miał podjąć działania mające wspomóc obronę oskarżonego. Zgodnie z relacjami kobiety, Rutkowski przyjął ustaloną kwotę w gotówce, jednak nie otrzymała ona żadnego dowodu dokonania wpłaty. Po pewnym czasie, nie dostrzegając postępów w sprawie, zdecydowała się zwrócić o pomoc do dziennikarzy portalu Goniec. Mieli oni przeprowadzić własne śledztwo, które ujawniło liczne nieprawidłowości. W efekcie mieli znaleźć dowody na to, że współpracownicy Rutkowskiego próbowali dostarczyć fakturę z fałszywą datą, wystawioną przez firmę zarejestrowaną w Wielkiej Brytanii.
Krzysztof Rutkowski z nietypową aukcją na WOŚP. Zdziwicie się >>
Krzysztof Rutkowski został oskarżony o wyłudzenie pieniędzy
Krzysztof Rutkowski został oskarżony o wyłudzenie 15 tysięcy euro od swojej klientki, co może skutkować karą pozbawienia wolności nawet do 8 lat.
Warto przypomnieć, że nie jest to pierwszy raz, gdy Krzysztof Rutkowski spotyka się z zarzutami podważającymi jego wiarygodność. Kilka miesięcy temu zapowiadał pozwanie redakcji "Gońca" za wcześniejsze publikacje, które oskarżały go o oszustwa oraz niejasne powiązania. Wówczas Rutkowski zapowiedział dochodzenie odszkodowania w wysokości 10 milionów złotych za straty wizerunkowe.
Krzysztof Rutkowski jeszcze nie odniósł się publicznie do stawianych mu zarzutów.
Budda wydał ‘oświadczenie’. To wideo do muzyki z ‘Ojca Mateusza’ >>