Fot. Pixabay.com
Nie będzie można odmówić przyjęcia mandatu? Projekt zmian w przepisach trafił do Sejmu 8 stycznia 2021 roku.
Szczepionka na koronawirusa – kalkulator kolejki. Kiedy Twoja kolej do szczepienia? >>
Prawo do odmowy mandatu zniesione?
Klub Prawa i Sprawiedliwości złożył w Sejmie projekt, który ma zakładać rezygnację z możliwości odmowy przyjęcia mandatu karnego na rzecz jedynie ewentualnego zaskarżenia nałożonego mandatu do sądu. Jak podaje prawo.pl, zwolennicy pomysłu twierdzą, że takie zmiany są potrzebne, bo „przeważająca większość spraw o wykroczenia wnoszonych do sądu w związku z odmową przyjęcia mandatu przez sprawcę kończy się wydaniem prawomocnego wyroku skazującego”, co wiąże się z „niepotrzebnym obciążeniem sądów”.
Co więcej, zdaniem wnioskodawców, uratuje to obywatela przed „nieprzemyślanym i impulsywnym działaniem”, którym zwykle - zdaniem posłów - jest nieprzyjęcie mandatu – czytamy.
Propozycja zmiany przepisów zakłada, że ukarany nie będzie mógł odmówić przyjęcia mandatu, a grzywna będzie wykonalna na dotychczasowych zasadach. Wyjątkiem ma być mandat zaoczny, który ma stawać się prawomocny po uiszczeniu grzywny.
W innych przypadkach ukarany będzie mógł w ciągu 7 dni zaskarżyć do sądu rejonowego nałożony mandat karny. Ma on pozostawać w mocy do czasu jego uchylenia i będzie wykonalny, chyba że inaczej zdecyduje sąd rozpatrujący odwołanie.
Odwołanie od mandatu powinno wskazywać czy ukarany zaskarża mandat co do winy czy co do kary oraz „wszystkie znane skarżącemu dowody na poparcie swych twierdzeń, pod rygorem utraty prawa do powoływania tych dowodów w dalszym postępowaniu”.
Dni wolne od pracy 2021: kiedy warto wziąć urlop? >>
Jeśli projekt Prawa i Sprawiedliwości zostałby uchwalony, ukarany mandatem musiałby udowodnić swoją niewinność. Miałoby to wynikać z zapisu, że w postępowaniu sądowym nie można powoływać innych dowodów, niż wskazane w odwołaniu, chyba że dany dowód nie był znany ukaranemu mandatem w momencie wniesienia odwołania.
Projekt, który zakłada rezygnację z możliwości odmowy przyjęcia mandatu budzi wątpliwości m.in. m.in. Rzecznika Praw Obywatelskich. Mówi się, że kwestia proponowanych zmian będzie wyjaśniana w najbliższym czasie w ramach Rady Koalicji.
Przewiduje się, że prawdopodobnie projekt zostanie wycofany. Partia rządząca ma jednak namawiać Porozumienie do poparcia propozycji zniesienia możliwości odmowy mandatu.