Informacja o śmierci Avicii’ego wstrząsnęła całym światem muzycznym. Muzyk zmarł 20 kwietnia 2018 roku w wieku 28 lat.
Policja jest w trakcie sprawdzania okoliczności w jakich doszło do zgonu artysty. Póki co wykluczony został udział osób trzecich.
Data pogrzebu nie jest jeszcze znana, ale Avicii najprawdopodobniej zostanie pochowany w rodzinnym Sztokholmie w Szwecji.
Niedługo po śmierci DJ-a pojawiły się głosy, że planował wydanie kolejnej płyty, a materiał został niemalże ukończony.
Czy jest szansa na pośmiertny krążek Avicii’ego? Szef wytwórni, w której nagrywał DJ, twierdzi, że tak!
Pracowaliśmy nad tym i to była jego najlepsza muzyka od lat, szczerze. Wiem, bo pracowaliśmy nad wszystkimi jego albumami. Był taki zainspirowany. Był poruszony. Zrobiliśmy miesiąc pierwszych sesji. Musieliśmy poświęcić na to mnóstwo czasu, bo Tim mógł pracować po 16 godzin dziennie, taka była jego natura. Trzeba było go odciągać. "Tim, daj spokój, idź do łożka, odpocznij" - mówilismy. To tragedia. Ale mamy tę niesamowitą, magiczną muzykę - powiedział Neil Jacobson.
Chcielibyście usłyszeć nowe numery artysty?