Reklama
placeholder
News

Qczaj opowiedział o gwałtach i molestowaniu. „To trwało latami”

Qczaj opowiedział o gwałtach i molestowaniu. „To trwało latami”

Fot. Instagram.com/qczaj

Reklama
Reklama
placeholder

Qczaj opowiedział o gwałtach i molestowaniu, których padł ofiarą w przeszłości. Trener był wtedy małym chłopcem. 

Qczaj ofiarą pedofila. Wstrząsające wyznanie i wzruszający coming out >> 

Qczaj był ofiarą pedofila

Pod koniec lutego Daniel Kuczaj zdecydował się na bardzo odważne wyznanie. 33-letni trener personalny zdradził, że jako dziecko padł ofiarą pedofila, którym był przyjaciel jego rodziny. Qczaj opisał także czasy, kiedy był gnębiony przez kolegów ze szkoły. Daniel Kuczaj zdecydował się też publicznie powiedzieć o tym, że jest homoseksualistą.

Po publikacji poruszającego postu trener otrzymał bardzo wiele słów wsparcia. Qczaj podziękował za nie i zaznaczył, że jego wyznanie nie miało na celu wywołania współczucia, ale wsparcie „wszystkich, którzy go dzisiaj oglądają”.

Mąż Nicki Minaj aresztowany! Grozi mu 10 lat więzienia >>  

Niedawno Qczaj udzielił wywiadu Dorocie Wellman w programie Dzień Dobry TVN. Trener powiedział w nim m.in. o tym, że jako chłopiec został zgwałcony. 

Byłem ofiarą i molestowania i gwałtu. Bo to nie była jednorazowa historia. To trwało tak naprawdę kilka lat. To był ktoś, kto często przewijał się przez nasz dom. Osób, które piły z naszym ojcem, było mnóstwo. To był taki przyszywany wujek. Byłem dzieckiem. Miałem 7 lat, dziecko ufa, wierzy i kiedy nie ma dostatecznie miłości, szuka jej. Ja usiadłem na te kolana, a to, co się stało później, to było wbrew mnie. Nikt nie wiedział, próbowałem o tym powiedzieć mamie. Powiedziałem, że mówi mi brzydkie rzeczy, nie zakomunikowałem wprost. Mama myślała, że pewnie wypił, coś powiedział. A po tym on zrobił to, co przez lata mnie niszczyło. Gdy byliśmy sami, zapytał, co powiedziałem matce. Zacząłem go przepraszać, on mnie odepchnął. To było moje poczucie winy, poczułem się odrzucony. (...) Mniej więcej to było po mojej komunii. Miałem 8 lat. Strasznie, pamiętam, się go bałem. Pamiętam jedną rzecz, że strasznie szczękałem zębami, nie mogłem tego powstrzymać, to było najgorsze. I mama mnie wtedy wołała i musiałem powiedzieć ze stoickim spokojem, że jestem w łazience. I się uspokoić. Tak zrobiłem, poszedłem potem do dzieci i bawiłem się z nimi w chowanego - mówił.

Pogrzeb Caroline Flack. Pochowano gwiazdę Love Island >>

Trener fitness zdradził również ze łzami w oczach, że ochronił swoje siostry przed pedofilem. 

Dziś wiem, że ochroniłem swoje siostry. Czasem były takie sytuacje, że one się tam gdzieś się plątały, jak oni przychodzili wypić coś. Wiedziałem, że one tego nie wytrzymają... Chciałem odciągnąć go od dziewczynek. Byłem wtedy, odciągałem - powiedział.

W czasie rozmowy Daniel Kuczaj opowiedział też o tym jak jego tata zareagował na wyznanie w mediach społecznościowych. Trener dodał, że nie utrzymuje z ojcem kontaktu.

Ojciec po moim wyznaniu odezwał się w taki sposób, że skomentował to gdzieś na moim profilu, żebym poszedł do kościoła i się pomodlił o zdrowie, bo o rozum już za późno. Na dzień dzisiejszy nie potrzebuję go już w swoim życiu. Czas na opiekę minął. Czas na rady minął. Ja go bardzo usprawiedliwiałem przez długi czas, ale koniec usprawiedliwień - mówił. 

W przepracowaniu bardzo trudnego dzieciństwa Qczajowi pomogła terapia. Trener spędził na niej 4 lata. 

(…) Był taki moment, że chciałem sobie życie odebrać, to wraca co jakiś czas. Ale dziś jestem naprawdę silniejszy – powiedział.

 

 

 

 

 

 

Reklama
placeholder
Zobacz też
2024 4FUN sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama