
fot. Pixabay

W ostatnich dniach wiele osób z całego kraju otrzymało nietypowe SMS-y. Treść mogłaby sugerować, że za wiadomości te odpowiedzialna jest partia rządząca – znajdziemy tam bowiem informacje napisane w pierwszej osobie liczby mnogiej („my”) wymieniające dotychczasowe dokonania oraz przyszłe „obietnice wyborcze”.
Piątek 13. : skąd przesąd o pechowości takiej daty? >>
SMS-y nawołujące do głosowania
Treść SMS-ów jest różna, aczkolwiek wydaje się być skierowana do osób starszych. Znajdziemy tam nawiązania do wieku emerytalnego czy obietnicę zwiększenia zasiłku pogrzebowego. Wiadomości przychodzą z różnych numerów, czasami podpisane są jako „Info” – z tego samego źródła niektórzy otrzymywali informacje o e-receptach.
Zmiana czasu na zimowy 2023. Kiedy przestawiamy zegarki? >>
Cechą charakterystyczną jest tutaj niepoprawna składnia, brak interpunkcji, polskich znaków i inne, liczne błędy. Jeden z SMS-ów zaczyna się od słów „GlosujNaPiS!” – napisanych dokładnie w ten sposób. Przykłady takich wiadomości, pisownia oryginalna:
GlosujNaPiS!Przywrocilismy seniorom prawo do godnej starosci i zrobimy tez pogrzeby emerytow za darmo
Powiedz STOP pracy do 67 roku. Już raz wydluzyli prace, nie pozwol na powtorke. Powiedz NIE wyzszemu wiekowi emerytalnemu. 15.10 zaglosuj 4xNIE
SMS-y przed wyborami – dezinformacja w cyberprzestrzeni?
NASK, czyli Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa, wystosowała ostrzeżenie. Na ich stronie przeczytamy:
W ostatnich dniach eksperci CERT Polska otrzymali informacje o trwających w cyberprzestrzeni działaniach dezinformacyjnych. Ostrzegamy wyborców – ostatnie dni kampanii wyborczej są okresem szczególnego zagrożenia ze strony zewnętrznych podmiotów, którzy mogą chcieć wpłynąć na przebieg wyborów do Sejmu i Senatu.
Wkrótce potem pojawił się również alert RCB informujący o zdarzeniu.
UWAGA! W niedziele wybory i referendum. Uważaj na podszywające się pod komitety wyborcze fałszywe SMSy i maile rozsyłane do użytkowników w Polsce.
Przedstawiciele PiSu zdecydowanie zaprzeczają, jakoby wiadomości te miały być wysyłane z polecenia rządu.
fot. materiały własne
fot. instagram.com/make_life_harder
fot. materiały własne
