Reklama
placeholder
News

Tiger Woods – wypadek. Co było przyczyną? Są nowe informacje

Tiger Woods – wypadek. Co było przyczyną? Są nowe informacje

fot. Flickr.com / fot. Twitter.com/Sky Sports News

Reklama
Reklama
placeholder

Co było przyczyną wypadku Tigera Woodsa? Są nowe informacje w sprawie wydarzeń, do których doszło 23 lutego 2021 roku.

Zlatan Ibrahimović zabił lwa i zabrał jego szczątki? Szokujące doniesienia o piłkarzu >> 

Tiger Woods – wypadek samochodowy

Pod koniec lutego 45-letni zawodnik rozbił swój samochód na granicy dwóch miast w Kalifornii. Golfista został przetransportowany do szpitala.

Na początku stan Tigera Woodsa uznawany był za ciężki. W wypadku ucierpiały najbardziej jego nogi – obydwie były złamane, a stan jednej z nich określano jako „tragiczny”.

Pan Woods doznał znaczących urazów prawej kończyny dolnej i musieliśmy przeprowadzić natychmiastową operację. Otwarte złamania kości piszczelowej i strzałkowej stabilizowano za pomocą wprowadzenia pręta do kości piszczelowej. Pozostałe uszkodzenia kości stopy i stawu skokowego ustabilizowano kombinacją śrób i kołków. Uraz mięśnia i tkanki miękkiej nogi wymagał chirurgicznego uwolnienia powłoki mięśniowej w celu zmniejszenia ciśnienia spowodowanego obrzękiem – przekazał Anish Mahajan, dyrektor medyczny i tymczasowy dyrektor generalny w Harbour-UCLA Medical Center.

W marcu 2021 roku golfista Rory McIlroy oraz komisarz golfowego touru Wielkiego Szlema, Jay Monahan przekazali, że Tiger Woods wraca do formy i w otoczeniu rodziny będzie przechodził rehabilitację.

Tiger Woods – przyczyna wypadku

Business Insider informuje, że śledztwo wykazało, że doszło do wypadku, ponieważ Tiger Woods znacznie przekroczył dozwoloną prędkość na drodze.

Śledczy ustalili, że samochód golfisty poruszał się z prędkością ponad 128 km/h (80 mil/h), podczas gdy dozwolona prędkość na tej drodze wynosiła ok. 70 km/h (45 m/h) – czytamy.

Krzysztof Krawczyk: pogrzeb. Data i miejsce pochówku >> 

Serwis powołuje się na Wall Street Journal oraz komunikat komendanta lokalnej policji – Jamesa Powersa i podaje, że funkcjonariusze nie sprawdzili czy Tiger Woods w czasie jazdy korzystał z telefonu. Sportowiec miał przyspieszyć w momencie, gdy doszło do wypadku. To właśnie nadmierną prędkość podano jako główną przyczynę zdarzenia.

Onet Sport, oraz Polsat Sport informują, że Tiger Woods jechał z prędkością 140 km/h. Z kolei w Eurosport czytamy o prędkości 135-140 km/h. 

Mówi się, że słynny golfista nie został przebadany na obecność alkoholu i narkotyków w organizmie. Policja miała stwierdzić, że nie było podstaw do takich badań. 

 

 

 

 

 

Reklama
placeholder
Zobacz też
2024 4FUN sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama