Reklama
placeholder
News

Brat Beyonce, który kiedyś był bezdomny, mieszka tuż obok gwiazdy. Jego matka komentuje posiadłość piosenkarki

Brat Beyonce, który kiedyś był bezdomny, mieszka tuż obok gwiazdy. Jego matka komentuje posiadłość piosenkarki

fot. instagram.com/beyonce/ fot. Twitter/Lipstick Alley/

Reklama
Reklama
placeholder

Ojciec Beyonce, Matthew Knowles, miał romans z Alexandrą Wright, który wyszedł na jaw dopiero w 2009 roku. Owocem tej relacji jest 13-letni dziś syn Nixon. Matthew w pewnym momencie odrzucił kochankę i odmówił płacenia alimentów, choć według wersji Alexandry, to ona go zostawiła. Dług uregulowała sama Beyonce, oferując matce dziecka 32 tysiące dolarów, czyli ponad 120 tysięcy złotych.

Była kochanka Matthew wyznała w wywiadzie dla The Sun, że po ogłoszeniu bankructwa trafiła do przytułku dla bezdomnych, a następnie przez wiele lat mieszkała z synem w przyczepie kempingowej. Kobietę bardzo dotyka fakt, że Beyonce nie chce utrzymywać kontaktu ze swoim 13-letnim przyrodnim bratem.

Julia Wieniawa po koncercie Beyonce skrytykowana przez fanów. O co poszło? >>

Brat Beyonce mieszka tuż obok gwiazdy. Jego matka skomentowała posiadłość piosenkarki 

Podobno przyrodni brat Beyonce wraz z matką mieszka 15 kilometrów od niej. Od 2017 roku Nixon mieszka już nie w przyczepie, a mieszkaniu, które Wright wynajmuje.  Alexandra wyznała w wywiadzie, że bardzo chciałaby, aby światowej sławy gwiazda zwróciła uwagę na Nixona, ale jednocześnie wcale nie prosi jej o pieniądze. Kobieta przyznała również, że nie żałuje romansu z mężczyzną będącym w związku małżeńskim, ponieważ relacja Knowlesa z żoną była i tak krucha.

Nixon nie miał luksusu bycia normalnym dzieckiem. Czasem siedzę w łazience i płaczę, bo nie wiem, jak mu pomóc.

Nixon zasługuje na to, aby poznać swoją rodzinę i mam nadzieję, że pewnego dnia spotka się ze swoją siostrą Beyonce. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ona się czuje, wiedząc, że miała bezdomnego brata. Wiem, że gdybym sama znalazła się w takiej sytuacji, ze wszystkich sił starałabym się pomóc. Być może jest zbyt zajęta.

Ona jest miliarderką i właśnie kupiła najdroższą posiadłość w całej Kalifornii, 15 km od miejsca, w którym mieszkamy.

Myślę, że Beyonce jest cudowną osobą i nigdy celowo mnie nie skrzywdziła. Nie chcę od niej pieniędzy. Chcę tylko, żeby mój syn miał dobre, szczęśliwe życie. Czasem trudno jest mu patrzeć na luksusy, w jakie opływają miliarderzy, tacy jak jego siostra. 

 

 

 

Reklama
placeholder
Zobacz też
2024 4FUN sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama