Fot. Wikimedia Commons/crommelincklars
Czy Billie Eilish jest zmuszana do występów? Tak twierdzą niektórzy fani, którzy obawiają się o swoją idolkę.
Billie Eilish wydając piosenkę bad guy w 2019 roku podbiła cały świat i przypieczętowała swój status gwiazdy. Piosenkarka, która niedawno skończyła 18 lat, jest idolką milionów osób na całym świecie. Tylko jej profil na Instagramie zrzesza ponad 65 milionów obserwatorów.
Słynna youtuberka została okradziona! „Uzbrojeni napastnicy okradli nasz dom” >>
Billie Eilish jest ZMUSZANA do występów?
Billie Eilish, gdy miała 13 lat opublikowała w sieci balladę Ocean Eyes, która od razu podbiła serca internautów. Rok później, w 2016 roku, nastolatka została zauważona przez wytwórnię Interscope Records, z którą podpisała kontrakt. Od tego momentu Billie weszła na profesjonalną ścieżkę swojej kariery.
Jakiś czas temu w sieci pojawiły się komentarze na temat dramatycznej sytuacji Billie Eilish. Według niektórych internautów piosenkarka jest zmuszana do ciągłych występów przez swoją wytwórnię.
Początek tym plotkom mógł dać artykuł połączony z wywiadem opublikowany na stronie The Rolling Stone w lipcu 2019 roku. Możemy w nim przeczytać kilka wypowiedzi piosenkarki, która otwarcie mówi o swoich stanach lękowych i atakach paniki spowodowanych niekończącymi się trasami koncertowymi.
To było jak nieskończona otchłań. Jakby nie było widać końca. To była prawda: tak naprawdę nie było widać końca koncertów. Samo myślenie o tym powoduje, że chce mi się wymiotować. Nie jestem typem osoby, która wymiotuje, ale z nerwów wymiotowałam dwa razy. Był taki moment, gdy siedziałam na podłodze w łazience – to zabrzmi depresyjnie, ale takie tp było – i próbowałam wymyślić jedną rzecz, na którą mogłabym czekać i jej wypatrywać. Ale nie mogłam nic wymyślić. Zastanawiałam się przez bardzo długi czas i pomyślałam „musi coś być”, ale nie było – wyznała.
Maciej Musiał z nowym image: kolczyk i długie włosy odmieniły aktora >>
Fani uważają, że Billie Eilish jest całkowicie kontrolowana przez management, którzy nie tylko każe jej nieustannie koncertować, ale wstawia za nią posty na profile społecznościowe. Dowodem na to mają być właśnie wypowiedzi piosenkarki, ale także rzeczy, które 'lajkuje' na Instagramie.
Niektórzy uważają, że Eilish właśnie z polecenia wytwórni przestała prowadzić swój profil o nazwie @wherearetheavocados, z którego miała możliwość pisania rzeczy, które chciała przekazać fanom. Są także osoby, które uważają, że management gwiazdy zmusza ją do zmian opisów pod zdjęciami, jeśli są według nich niewłaściwe. Po sieci krążą zrzuty z ekranu, które mają udowadniać tę teorię. Powstał również krótki filmik, który tłumaczy całą sprawę. Sprawdźcie je poniżej.
W internecie powstała nawet specjalna petycja, której nazwa to „niech Billie Eilish porzuci management”. Jednak pod petycją nie ma wielu podpisów.
Do narastających spekulacji fanów nie odniosła się ani Billie Eilish, ani jej management.
Hailey i Justin Bieber przyjęli chrzest razem! [ZDJĘCIA] >>
Myślicie, że Billie Eilish naprawdę jest tak kontrolowana przez swoją wytwórnię?