
instagram.com/ddlovato

Demi Lovato nadal przebywa na odwyku. Wokalistka trafiła do kliniki odwykowej po tym jak w lipcu przedawkowała narkotyki i w stanie krytycznym trafiła do szpitala.
Demi miała wielkie szczęście, że przeżyła – przez dwa dni lekarze walczyli o jej życie. Przypomnijmy, że jej rówieśnik – 26-letni Mac Miller – 7 września przedawkował narkotyki, ale jego w przeciwieństwie do Lovato nie udało się uratować. Informacja o śmierci rapera wstrząsnęła piosenkarką.
Demi Lovato: pierwsze zdjęcie po przedawkowaniu >>
Demi Lovato prosto ze szpitala zgodziła się udać na odwyk. Artystkę wspiera cała rodzina, a leczenie ma potrwać pół roku. Podobno w ramach terapii Demi pozbyła się domu, w którym doszło do tragedii.
Lovato przedawkowała oksykodon zmieszany z zabójczym fentanylem. Od tej substancji zmarł m.in. Prince.
Demi Lovato na odwyku
Siostra Demi Lovato, 16-letnia aktorka Madison De La Garza, zdradziła jak obecnie czuje się Demi Lovato.
Demi radzi sobie bardzo dobrze. Bardzo ciężko pracuje, aby wrócić do trzeźwości. Jesteśmy z niej strasznie dumni. To był szalony czas dla naszej rodziny. Działo się bardzo wiele. Przeszliśmy jednak przez to wspólnie i za każdym razem, kiedy doświadczamy czegoś takiego, stajemy się sto razy silniejsi. Jesteśmy wdzięczni za wszystko, nawet za małe rzeczy — powiedziała Madison.
Trzymamy kciuki za powrót Demi Lovato do zdrowia!
