Kasia Lenhardt zmarła w szczególnym dniu. Pojawiły się nowe fakty w sprawie śmierci polskiej modelki.
Polska modelka znaleziona martwa. 25-latka to była dziewczyna piłkarza Bayernu Monachium >>
Kasia Lenhardt nie żyje. Przyczyna śmierci
O śmierci 25-latki poinformował m.in. niemiecki Bild. Ciało kobiety zostało odnalezione 9 lutego 2021 roku, około godziny 20.30, w mieszkaniu w dzielnicy berlińskiej Charlottenburgu.
Jak podają portale, Kasia Lenhardt popełniła samobójstwo. Śledczy ustalili, że do jej śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie.
Modelka osierociła syna. Jak donosi Onet, chłopiec obchodził 6. urodziny w dniu, w którym jego mama odebrała sobie życie.
Kasia Lenhardt i Jerome Boateng – rozstanie
Przypomnijmy, że kilka dni przed śmiercią Kasi Lenhardt media obiegła informacja o jej rozstaniu z zawodnikiem Bayernu Monachium – Jerome Boatengiem. Związek zakończył się burzliwie. Uczestniczka niemieckiej edycji Top Model oskarżała piłkarza o zdradę. Ten z kolei twierdził, że 25-latka go szantażowała i nadużywała alkoholu.
Po tym jak Jerome Boateng dowiedział się, że jego była partnerka nie żyje, zrezygnował z udziału w finale klubowych mistrzostw świata.
Nie żyje 29-letnia gwiazda Eurowizji. Co się stało? >>
Kasia Lenhardt – Sara Kulka o śmierci modelki
Kasię Lenhardt pożegnała m.in. jej przyjaciółka – Sara Kulka.
Spoczywaj w pokoju. Jesteś wspaniałą osobą, tęsknię za Tobą i chciałbym się pożegnać. Mam nadzieję, że teraz odnajdziesz swój spokój i prawda wyjdzie na jaw. Wiem, jak bardzo tego pragnąłaś. Nigdy Cię nie zapomnę, nie znam nikogo, kto potrafiłby się śmiać tak jak Ty, wysyłam rodzinie dużo siły – napisała na Instagramie.
Na InstaStory i w kolejnym wpisie modelka ujawniła, że w ostatnim czasie Kasia Lenhardt mierzyła się z hejtem.
Wyobraź sobie, że poznajesz kogoś, kogo uważasz za naprawdę miłego. Chcesz spędzić z nim więcej czasu, ale ponieważ ten ktoś miał złe doświadczenia, chce związać twoje ręce, żeby wiedział, że nie możesz go skrzywdzić. Zgadzasz się, bo mu ufasz, a on obiecuje, że się tobą zaopiekuje. Przez chwilę działa to dobrze, ale na dłuższą metę ten styl życia ci nie odpowiada, więc mówisz, że chcesz odejść. On uważa, że to głupie i wylewa na ciebie wiadro błota, kiedy się żegnasz. Potem przychodzą jego przyjaciele i też oblewają cię błotem, ledwie możesz się obronić, bo wciąż masz kajdanki. Później przychodzą zupełnie obcy ludzie, którzy zobaczyli, że jesteś już ubłocona, więc myślą, że to nie ma znaczenia i sami rzucają na ciebie garść błota. Coraz więcej ludzi przychodzi i rzuca się na ciebie. Błoto powoli unosi się tak wysoko, że trzeba kopać nogami, żeby nie utonąć. Potrzeba tak dużo siły, że nie możesz nawet wezwać pomocy. Ale ludzie nie przestają, ktoś podchodzi i rzuca ci błoto na głowę. Nie czują się winni. Inni też to zrobili. Po kilku dniach tracisz siły, poddajesz się i schodzisz na dno – cytuje treść posta z hashtagiem #mobbingzabija, Onet.
Nagrała TikToka i zginęła od strzału. Ostatni filmik 16-letniej Kalecii Williams >>
Kasia Lenhardt – mama modelki zabrała głos
Mama Kasi Lenhardt opublikowała kilka postów na Instagramie, w których zabiera głos w sprawie śmierci córki.
Leć mój aniele... Już nikt nie podcina Ci skrzydeł… - napisała Adrianna Lenhardt w pierwszym z nich.
Mobbing... Zabraliście mi moje dziecko… - czytamy w kolejnym.
Trzecie zdjęcie przedstawia 25-letnią modelkę i jej syna.
Jeśli szukacie wsparcia i nie wiecie do kogo się zgłosić, możecie zadzwonić pod bezpłatny numer zaufania:
Numer telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży – 116 111 (czynny całą dobę, 7 dni w tygodniu).
Telefon Zaufania dla Osób Dorosłych w Kryzysie Emocjonalnym – 116 123 (czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 14.00-22.00).