Reklama
placeholder
News

Jak wyglądała najgorsza kara śmierci z epoki starożytnej. Czym jest byk z brązu?

Jak wyglądała najgorsza kara śmierci z epoki starożytnej. Czym jest byk z brązu?

fot. YouTube/Novum - Ciekawe Historie/

Reklama
Reklama
placeholder

Ludzie odznaczają się wysoką inteligencją, która z wiekiem rozwijała się wraz z poszerzającą się wiedzą. Możliwości ludzkiego umysłu doprowadziły cywilizację do niesamowitych odkryć oraz powstania najnowocześniejszych rozwiązań w dziedzinie technologii, medycyny, ekologii itd. Niestety potencjał mózgu służy czasem społeczeństwu do barbarzyńskich celów. 

W historii ludzkości istniało wiele etapów zbiorowej nienawiści skierowanej w stronę określonych osób. Przerażenie oraz odrzucenie danych jednostek i grup wynikało najczęściej z niepewności, wybrakowanej wiedzy i samego strachu przed nieznanym. Wśród wielu okresów masowego skupienia negatywnych emocji w stronę innych ludzi na celowniku były m.in. kobiety (w kwestii samej płci oraz podejrzenia istnienia wiedźm), niewierzący czy osoby chore psychicznie. Niezależnie od tego, za co karano "winnych" metody, jakie stosowano bywały tak okrutne, że aż wspominanie o nich budzi lęk i dreszcze. Jaka jest specyfika najgorszej kary śmierci, stosowanej niegdyś w Starożytności?

Nie tylko ludzie piją alkohol? Te zwierzęta również go spożywają >>

Byk z brązu - najgorsza starożytna kara śmierci 

Byk z brązu to tortura wymyślona, według przekazów starożytnych, w sycylijskim mieście Akragas, stąd też jego druga nazwa - byk sycylijski. Tytułowy byk był narzędziem kaźni, w którym palono ludzi żywcem. Posąg wyglądający jak to zwierzę był odlewany ze stopu miedzi z cyną. W okolicy brzucha wydrążano środek, by znalazło się tam miejsce dla karanych osób. Gdy torturowana ofiara znalazła się we wnętrzu, zamykano otwór i podgrzewano konstrukcję od dołu. W ten sposób nagromadzona para oraz piekące zewsząd ściany posągu otaczały człowieka i parzyły jego skórę oraz tkanki. Byk posiadał system kanałów w gardle oraz duże nozdrza, przed które wydobywał się jęk umierającego. Odpowiedni projekt tych części sprawił, że krzyki brzmiały jak delikatny ryk bydła.

Nie ma tak naprawdę pewności co do tego, czy byk z brązu istniał naprawdę, choć według legend zginęło w nim wielu męczenników. Wśród nich miał znaleźć się św. Eustachy, którego oszczędziły lwy, czy skazany przez Nerona lub Domicjana św. Antypas z Pergamonu.
 

fot. commons.wikimedia.org

 

Reklama
placeholder
Zobacz też
2024 4FUN sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama