Fot. screen Facebook.com/Justyna Kowal
Szkoły w Polsce są przepełnione. Uczniowie wrzucają do internetu zdjęcia i filmiki, na których pokazują tłok na korytarzach.
Szkoła w Krakowie odwołała rozpoczęcie roku. Uczniowie bez lekcji >>
Rok szkolny 2019/2020: ilu uczniów jest w szkołach?
Z powodu reformy edukacji od września 2019 roku naukę w szkołach średnich zaczęli zarówno absolwenci gimnazjów, jak i szkół podstawowych. W klasach pierwszych spotkały się aż trzy roczniki – 2003, 2004 i 2005.
Mówi się, że w wyniku zmian w systemie edukacji liczba uczniów szkół średnich wzrosła z 470 tysięcy do 700 tysięcy. W związku z tym w niektórych placówkach otworzono aż 17 klas pierwszych. Nowe klasy są oznaczone nowym systemem – a, a1,b,b1, itp. Dodajmy, że w jednej klasie ma być nawet 36 uczniów.
Już kilka miesięcy temu pojawiły się głosy, że z powodu tak dużej liczby uczniów, zabraknie dla nich miejsc w szatniach, toaletach, a niektóre lekcje będą odbywały się w salach gimnastycznych i na korytarzach.
Tak wygląda plan lekcji 2019/20. Krótsze przerwy to nie wszystko >>
Rok szkolny 2019/2020: jak wyglądają przerwy w szkołach?
Od września 2019 roku zajęcia dydaktyczne są prowadzone w szkołach „na dwie zmiany”. To wynik nie tylko podwójnej podstawy programowej (innej dla absolwentów gimnazjów i innej dla tych, którzy ukończyli podstawówkę), lecz także zwiększonej liczby klas. Z planów lekcji, które pojawiały się w internecie wynika, że niektórzy uczniowie zaczynają lekcje po 13.00, a kończą je około 19.30.
To nie koniec. Od nowego roku szkolnego przerwy między lekcjami są krótsze niż do tej pory. Najczęściej uczniowie będą mieli tylko 5 minut na odpoczynek od lekcji.
Rok szkolny 2019/2020: kalendarz dni wolnych >>
Od jakiegoś czasu w sieci pojawiają się zdjęcia i filmiki, na których uczniowie pokazują jak wyglądają przerwy w ich szkołach. Na korytarzach jest tłok, w niektórych miejscach robi się nawet korek! Pod fotką z I Liceum Ogólnokształcące im. Waleriana Łukasińskiego w Dąbrowie Górniczej możemy przeczytać komentarz jednej z uczennic, że „najczęściej trzeba przeczekać 3-6 minut od początku przerwy żeby przejść i moc oddychać”.
Pojawiły się też głosy, że tak przepełnione szkoły nie tylko utrudniają pracę nauczycielom, lecz także są niebezpieczne. Na przykład, w razie takiej konieczności, ewakuacja budynku szkoły przy tak dużej liczbie uczniów może być wręcz niemożliwa.
Uwaga, materiały, które zobaczycie na dole mogą zawierać słowa wulgarne. Ostrzegamy, chociaż rozumiemy frustrację uczniów. Mamy nadzieję, że tych akurat pełnoletnich. ;-)
Jak wyglądają przerwy w Waszych szkołach?