
fot. youtube: The Happy Family

Kamil z The Happy Family opowiedział o swojej chorobie w szczerym filmie. Youtuber wyznał, że usłyszał niepokojącą diagnozę i niebawem będzie musiał przejść operację.
Kamil z The Happy Family prowadzi kanał na YouTubie wraz ze swoją żoną, Olą, z którą wychowuje córkę oraz dwóch synów. Para, która wcześniej była znana jako Psycho Couple, na swoim kanale ma obecnie ponad 317 tysięcy subskrypcji. We czwartek 4 stycznia 2024 roku małżeństwo podzieliło się na nim niepokojącym filmem, w którym Kamil opowiedział o swojej diagnozie.
Mortalcio nie jest już częścią Genzie. 'Dziękuję wam za wszystko' >>
Kamil z The Happy Family ma nerwiaka. Opowiedział o diagnozie
Kamil z The Happy Family z pewnością zaniepokoił wielu swoich fanów najnowszym filmem pod tytułem MAM NOWOTWÓR. Na początku prawie 30-minutowego nagrania wraz ze swoją żoną opowiedział o tym, kiedy zdał sobie sprawę, że z jego zdrowiem może być coś nie tak. Kamil wyznał, że od 9 miesięcy ma zawroty głowy i słyszy piski w uszach. Po zgłoszeniu się do lekarza youtuber przeszedł rezonans magnetyczny. Niedługo potem usłyszał niepokojącą diagnozę - nerwiak nerwu słuchowego. Jest to łagodny nowotwór układu nerwowego zlokalizowany w części mózgu, w którym znajduje się nerw słuchowy.
Okuniewska zdezaktywowała konto na Instagramie. Nie będzie też nagrywać póki co nowych odcinków podcastu >>
W dalszej części filmu Kamil z The Happy Family wyznał, że choć jest dobrej myśl i - podobnie jak jego żona - pogodził się już z diagnozą - ma pewne obawy. Kamil wyjaśnił, że wciąż nie wie, zarówno jakiej wielkości jest jego nowotwór, ani tego, w którym dokładnie miejscu się znajduje. Youtuber jest również świadomy tego, że po operacji może na jakiś czas stracić czucie w połowie twarzy. Istnieje również ryzyko, że może na zawsze stracić słuch w jednym uchu.
Kamil z The Happy Family ma przejść operację 10 lutego 2024 roku.
